Dzieci z zespołem Downa po osiągnięciu wieku szkolnego mają słabe i naprężone mięśnie, jest to tzw. hipotomia. Oznacza to, że mięśnie wydają się być osłabione i wiotkie. Co ważniejsze, słabe naprężenie mięśni ma wpływ na zdolności ruchowe dziecka z zespołem Downa, jego siłę i rozwój. W najnowszych badaniach dominuje pogląd, iż na rozwój komunikacji międzyludzkiej wywierają wpływ przede wszystkim takie czynniki, jak: ogólny rozwój jednostki (intelektualny, emocjonalny, społeczny); jej możliwości poznawcze i jej własna aktywność; wpływ najbliższego otoczenia. W przypadku dzieci z zespołem Downa nieprawidłowości mogące wystąpić w obrębie każdego z powyższych czynników skutkują opóźnieniem w rozwoju mowy oraz zaburzeniami w komunikacji językowej. U dzieci tej grupy obserwuje się niepełnosprawność intelektualną różnego stopnia oraz specyficzny profil poziomu rozwoju i przebiegu procesów poznawczych (Zasępa 2008). Stwierdza się także swoistą budowę oraz funkcjonowanie ośrodkowego układu nerwowego ( niedorozwój płatów czołowych, pnia mózgu i móżdżku, słabe zróżnicowanie zakrętów i bruzd kory mózgowej, jej ścienienie, zwolnione tempo mielinizacji szlaków piramidowych). Patologią w zakresie struktury i funkcji mózgu tłumaczy znaczne opóźnienie i zaburzenie wzorców w motoryce spontanicznej, upośledzoną koordynację ruchową i przetrwałe odruchy pierwotne (często do końca pierwszego roku życia). Dodatkowym problemem pogłębiającym trudności rozwojowe jest wolniejsze kształtowanie się pamięci krótkotrwałej. Zasadniczy wpływ na rozwój możliwości werbalnych mają notowane w tej grupie zaburzenia zmysłów, w tym szczególnie słuchu (występują u od 38% do 78% dzieci z ZD) i wzroku (diagnozowane u większości dzieci z ZD - 60-69%, przy czym liczba dysfunkcji rośnie wraz z wiekiem. Najczęściej są to wady refrakcji, zez i oczopląs). Istotne dla przebiegu i jakości komunikacji są nieprawidłowości w uwarunkowaniach anatomicznych i strukturalnych, widoczne również w obszarze ustno-twarzowym. Wielu autorów za jeden z podstawowych czynników rzutujących na przebieg rozwoju mowy uważa hipotonię (Kaczmarek 2008). Obniżone napięcie mięśniowe spowalnia rozwój psychomotorycznych dziecka i w sposób bezpośredni upośledza funkcjonowanie aparatu artykulacyjnego (wiotki język, hipotoniczne wargi, mięśnie twarzy), utrudniając prawidłowe ssanie i połykanie oraz negatywnie wpływając na budowę układu stomatognatycznego. Obniżone napięcie mięśniowe w obrębie mięśni oddechowych i fonacyjnych utrudnia przy tym swobodne wytwarzanie dźwięków mowy. Proces oddychania zdaniem wielu autorów (Kaczan 2006; Regner 2008) zaburza hyperlordoza szyjna i kifoza piersiowa, charakterystyczna dla dzieci z zespołem Downa. Obserwowana u wielu tendencja do oddychania torem ustnym wynika z wielu przyczyn, anatomicznych, np. z niedorozwoju zatok i przewodów nosowych, powiększonych gruczołów chłonnych i migdałków oraz trzecim migdałkiem. Utrwalana jest w wyniku częstych infekcji górnych dróg oddechowych. Spowolnienie rozwoju mowy i późniejsze problemy artykulacyjne wynikają także z wad i anomalii w budowie głowy (małogłowie, spłaszczenie głowy, skrócenie kanałów słuchowo-oddechowych, wady budowy ucha, małe kości szczęki, słabo wykształcone zatoki oboczne nosa, które łatwo ulegają zablokowaniu). Charakteryzując zaburzenia ustno-twarzowych notowane w tej grupie zwraca się uwagę na nieprawidłowości w obrębie środkowej części twarzy ( niedorozwój 1/3 twarzoczaszki: mały, płaski nos, szczęka hipoplastyczna, wąskie nozdrza tylne, cienka i mało aktywna warga górna), w części dolnej (hipotonia mięśni ust, usta otwarte, z wywiniętą wargą dolną, żuchwa przesunięta z powodu hipotonii mięśni skroniowych i żwaczy oraz mięśni języka w dół i do przodu) oraz w jamie ustnej (wiotki język wysunięty do wargi dolnej, liczne anomalie zębowe, wąskie, często nadmiernie wysklepione podniebienie twarde, podniebienie miękkie hipotoniczne i niewydolne). Zwraca się także uwagę na różnice w usytuowaniu krtani (zbyt wysokie) oraz w budowie i funkcjonowaniu strun głosowych. Biorąc pod uwagę wielość czynników, które zaburzają bazę, na której kształtują się możliwości językowe dziecka z Downa, podkreśla się, iż opóźnienia w rozwoju mowy i jej późniejsze zaburzenia są na ogół poważniejsze, niż można byłoby przewidzieć na podstawie ogólnego rozwoju poznawczego dziecka. Trudno jest przewidzieć, jaki poziom możliwości komunikacyjnych osiągnie dziecko, gdyż zależne jest to od wielu czynników ( rozwój intelektualny, ogólny stan zdrowia, wpływ środowiska). Zdarza się, że wypowiedzi są niezrozumiałe nawet dla najbliższych, sprowadzone do elementów prozodycznych. W innych przypadkach osoba z zespołem Downa formułuje wypowiedzi niewiele różniące się od wypowiedzi rówieśników. Trudności w rozumieniu wypowiedzi osób z tym zespołem zaburzeń wynikają przede wszystkim z zaburzeń artykulacji, fonacji (głos chrypliwy, dysfonia, załamania głosu) oraz zaburzeń płynności mowy. Literatura: Wczesna interwencja i wspomaganie rozwoju u dzieci z chorobami genetycznymi, red. T. Kaczan, R. Śmigiel, Kraków 2012. Wspomaganie rozwoju dzieci z zespołem Downa – teoria i praktyka, red. Kaczmarek, Kraków 2008. Minczakiewicz: Zespół Downa, Gdańsk 2010. E. Zasępa: Psychospołeczne funkcjonowanie osób z zespołem Downa, Kraków 2008.
Częstość występowania zespołu Downa wzrasta wraz z wiekiem matki [2] [3]. W przypadku, gdy kobieta zachodzi w ciążę w wieku 36 lat, ryzyko urodzenia dziecka z zespołem Downa wynosi 1:300, natomiast dla 40-letniej i 45-letniej kobiety wzrasta odpowiednio do 1:100 oraz 1:20 [3].
Zespół Downa jest jednym z najczęściej notowanych zespołów klinicznych, związanych z zaburzeniami chromosomalnymi. Kształtowanie się mowy zarówno u dzieci zdrowych, jak i tych z zespołem, wyznaczają następujące po sobie fazy, które u większości dzieci z zespołem Downa pojawiają się ze znacznym opóźnieniem. Tak duże i głębokie opóźnienie rozwoju mowy, przy występujących równocześnie anomaliach anatomicznych oraz ogólnym stanie zdrowia dziecka, wymaga oczywiście systematycznej, jak najwcześniej rozpoczętej stymulacji. Kształtowanie mowy i jej stymulowanie u dzieci z zespołem Downa jest procesem długotrwałym, powolnym i w różnym stopniu efektywnym. Jednocześnie należy pamiętać, że dzieci te wykazują potrzebę aktywności i poznawania. Mają stosunkowo wysoką gotowość do naśladowania i należy to wykorzystywać w terapii, a także podczas rozmaitych czynności i zabaw. Wczesne wspomaganie rozwoju mowy stwarzanie dziecku warunków do zabaw głosem i dźwiękami, nadawanie znaczenia komunikatom bezsłownym, kojarzenie słów z przedmiotami i czynnościami, uczenie rozumienia pojęć słownych, motywowanie, zachęcanie dziecka do słownego sposobu porozumiewania się. Dzięki wczesnej interwencji leczniczo rehabilitacyjnej stale wzrasta poziom rozwoju intelektualnego, językowego, emocjonalnego, społecznego oraz sprawność ruchowa dzieci z zespołem Downa. Pierwsze zabiegi, zarówno profilaktyczne jak i usprawniające, są związane z osiąganiem przez dziecko tzw. dojrzałości pokarmowej. Masaże twarzy i wnętrza jamy ustnej, stymulowanie punktów neuromotorycznych twarzy mają na celu wzmocnienie napięcia mięśni, usprawnienie czynności gryzienia, żucia i połykania. Wszystkie mięśnie biorące udział w czynnościach związanych ze spożywaniem uczestniczą też w akcie mówienia. Troska o dojrzałość pokarmową wiąże się ze stworzeniem dziecku możliwości do artykulacji. Aby dziecko mogło mówić, musi najpierw nauczyć się jeść w sposób dojrzały na określonym etapie rozwojowym. Przygotowanie do mówienia warto rozpocząć bardzo wcześnie – ucząc dziecko nawiązywania kontaktu wzrokowego, śledzenia wzrokiem poruszających się obiektów, lokalizowania źródła dźwięku, umiejętności różnicowania i zwracania uwagi na dźwięki istotne, zdolności naśladownictwa. Aby pomóc dziecku w opanowaniu umiejętności nawiązywania i utrzymywania kontaktu wzrokowego, należy jak najczęściej przebywać z nim twarzą w twarz. Chcąc podtrzymać kontakt wzrokowy, można stosować zabawy wzmagające zainteresowanie malucha, np. zmiany wyrazu twarzy, wydawanie zabawnych dźwięków, śpiewanie piosenek, zabawy w „a kuku”, „widzę cię”, rytmiczne wypowiadanie imienia dziecka. Równie istotne jest słuchowe przygotowanie dziecka do mówienia. Na początku warto nauczyć je lokalizowania źródła dźwięku. Jeżeli dziecko obraca się w jego kierunku, a z czasem kieruje nań wzrok, to świadczy to o opanowaniu tej umiejętności. Można ją rozwijać, wykorzystując różne zabawki i przedmioty wydające dźwięki. Kolejny krok, to różnicowanie dźwięków istotnych (głosy bliskich, dzwonek do drzwi) i nieistotnych (szum lodówki, cykanie zegara itp.). Z punktu widzenia planowania wypowiedzi językowej bardzo ważne jest opanowanie umiejętności działania, które służy osiągnięciu zamierzonego celu. Wstępem będzie tu nauka poruszania się w kierunku zabawki, znajdującej się poza zasięgiem ręki. Następnie - pokonywanie przeszkód na drodze wiodącej do celu. Aby dać dziecku możliwość ćwiczeń w trakcie zabaw codziennych, należy stwarzać takie sytuacje, które prowokują je do planowania swoich działań, np. układając zabawki poza zasięgiem, stawiając niewielkie przeszkody na drodze do nich, wykorzystując zabawki mechaniczne, których uruchomienie wymaga określonych czynności. Kolejny ważny etap na drodze do opanowania mowy, to umiejętność naśladowania. Na początku dziecko uczy się naśladować ruch, potem gestykulację, do której w późniejszym etapie dołączyć należy dźwięk. Doskonale sprawdzają się tu piosenki i wierszyki z elementami ruchowymi. Dziecko uczestniczy w mówieniu i śpiewaniu bez rzeczywistego wypowiadania słów, jedynie naśladuje ruchy. Potem próbuje naśladować niektóre słowa tekstu. Gdy dziecko opanuje naśladowanie dźwięków, przechodzimy do nauki naśladowania dźwięków mowy. I tu mogą pojawić się problemy. Jednak to, że dziecko nie potrafi wypowiadać nawet pojedynczych słów lub zakres jego słownictwa jest ubogi nie oznacza, że również nasze wypowiedzi językowe, skierowane do malucha mają być ubogie. Wręcz przeciwnie. Pamiętajmy, że tylko przez kontakt z wieloma różnorodnymi wyrazami, wciąż przez nas komentowanymi sytuacjami, dziecko nauczy się językowego porozumiewania. Istotą procesu usprawniania mowy jest umożliwienie nawiązywania kontaktów z otoczeniem, a nie wypracowanie poprawności artykulacyjnej. Jeżeli praca korekcyjna przynosi minimalne efekty lub wcale, lepiej skoncentrować się na innych sferach rozwoju językowego, a nie żmudnie ćwiczyć artykulację. Niektóre dzieci z zespołem Downa zaczynają wymawiać pierwsze „prawdziwe” słowa między 2 a 3 rokiem życia. Są i takie, u których pojawiają się one dopiero między 4 a 5 rokiem życia, czy nawet później. W tym czasie wiele dzieci używa wyrazów silnie zniekształconych, uproszczonych. Na szczęście rodzice rozumieją o co chodzi i prawidłowo reagują na dziecięcy język. W ten sposób dziecko uczy się, że może wpływać na otoczenie dzięki tworzonym dźwiękom. Jeśli zrozumie, że wypowiadane przez nie słowo zmienia rzeczywistość, będzie je powtarzać. Ale gdy słowa dziecka będą trafiały we próżnię i rodzice nie będą prawidłowo reagować na próby nawiązania kontaktu, nie nauczy się ono, że warto mówić. Dzieci, które znacznie więcej rozumieją niż mogą wymówić, są często sfrustrowane tym, że nie są rozumiane. Nabywanie przez dzieci z zespołem Downa umiejętności komunikacyjnych nie jest łatwe, proste i szybkie, z powodu wad wzroku i słuchu, a także wad anatomicznych. Jednak należy brać pod uwagę fakt, że są one zdolne do opanowania różnych sposobów porozumiewania się z otoczeniem. Komunikują się za pomocą języka mówionego, gestów, mimiki, dotyku, mowy ciała, sygnałów takich jak pokrzykiwania, śmiech, płacz, krzyk. Jeżeli przewiduje się, że mowa dziecka nie osiągnie nigdy takiego poziomu, by była zrozumiała dla otoczenia warto wybrać jeden z kilku możliwych sposobów pozawerbalnych.

Dziecko z zespołem Downa w szkole masowej. Od 4 miesięcy dostaję od Was pytania dotyczącej szkoły dzieci z ZD. Wraca temat, który przerabiałem 15 lat temu i widzę Waszą bezradność i zagubienie. Tym bardzie to się rzuca w oczy, że państwo zepsuło system edukacji w ciągu ostatnich lat. Zatem co macie zrobić? Czytaj dalej →

Aktywność fizyczna w rozwoju i rehabilitacji dzieci z zespołem DownaCzy aktywność fizyczna w postaci nauki pływania oraz pływania jest dobrym wyborem dla osób z zespołem Downa?Czym jest zespół Downa? Zespół Downa to najczęściej występujące zaburzenie genetyczne spowodowane trisomią 21 pary chromosomów i charakteryzuje się niepełnosprawnością intelektualną, specyficznym wyglądem oraz szeregiem deficytów wad wymowy, wiotkością mięśni, hipotonią (niskie napięcie mięśniowe) oraz dodatkowymi schorzeniami współwystępującymi jak np. wady serca, cukrzyca, nadwaga lub epilepsja. Aktywność fizyczna dzieci z zespołem Downa jest niezbędna w procesie rehabilitacji. Elżbieta Szymańska oraz Zofia Bońkowska przeprowadziły badania, w których skupiły się na sprawności motorycznej dzieci z zespołem Downa. Analiza wyników wykazała, u wszystkich dzieci opóźnienie umiejętności motorycznych z towarzyszącymi nieprawidłowymi wzorcami lokomocji i postawy oraz istotę wczesnej i wieloprofilowej rehabilitacji tych dzieci, która umożliwia poprawę funkcji motorycznych oraz osiągnięcie optymalnego poziomu rozwoju umysłowego, społecznego i emocjonalnego. Badania Aleksandry Sadziak oraz Marty Wieczorek również skupiły się na sprawności motorycznej dzieci z zespołem Downa i podkreślają, że aktywność fizyczna oraz podnoszenie sprawności motorycznej u tych osób jest niezbędnym elementem procesu rehabilitacji co pozytywnie wpływa nie tylko na poprawę funkcjonowania, ale również na ich zdrowie. Wyróżnia się wiele form rehabilitacji zwiększających aktywność fizyczną jak hipoterapia, fizjoterapia czy metoda ruchu rozwijającego Metodą Weroniki Sherborne. Woda również jest idealną formą rehabilitacji. Angażuje dużą ilość mięśni, a w przypadku niskiego napięcia, wzmacnia ich siłę. Podczas pływania dzieci rozwijają obustronną koordynację oraz wzmacniają mięśnie grzbietu. Dodatkowo duża aktywność fizyczna zmniejsza ryzyko otyłości, która bardzo często występuje u osób z zespołem Downa. W przypadku zajęć grupowych dzieci z zespołem Downa podczas zabaw w wodzie integrują się z rówieśnikami, co dla nich nie jest łatwe z powodu utartych stereotypów i niechęci społeczeństwa wobec osób z niepełnosprawnością. Osoby z zespołem Downa często osiągają wiele sukcesów trenując różne dyscypliny sportowe w tym pływanie. Przykładem i wzorem do naśladowania jest Jakub Kmiecik- 21 letni mężczyzna z zespołem Downa, który w 2017 roku reprezentował nasz kraj w Mistrzostwach Europy w pływaniu osób z zespołem Downa we Francji. W krotoszyńskiej gazecie można przeczytać o wielu sukcesach Jakuba, w tym o zdobyciu ośmiu srebrnych medali w kategorii open podczas Mistrzostw pływackich młodzieży z zespołem Downa w Słowacji. Jak widać pływanie świetnie wpływa na rozwój i funkcjonowanie osób z zespołem Downa oraz zdobywają przy tym nowe umiejętności, zwiększają poczucie własnej wartości oraz zawierają przyjaźnie. Bibliografia: Międzynarodowa Statystyczna Klasyfikacja Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-10 A. Sadziak, M. Wieczorek, Sprawność motoryczna osób z zespołem Downa jako element ich rehabilitacji, Med. Rehabil., AWF Kraków 2017 E. Szymańska, Z. Bońkowska, Zaburzenia motoryczne u dzieci z zespołem Downa z uwzględnieniem dodatkowych czynników obciążających rozwój, Przegląd Medyczny Uniwersytetu Rzeszowskiego, Rzeszów 2005 Koniecznie poznaj nas i przekonaj się, że Szkoła Pływania "Jak Pływać" to coś więcej!Szkoła Pływania "Jak Pływać" - nauka pływania w Poznaniu i Środzie Wlkp.

Fizjoterapia niemowląt i dzieci z zespołem Downa. Autor Anna Imielińska, Anna Kloze, Anna Matlęga, dr n. o zdr. Anna Permoda, dr n.med. Andrzej Permoda, Jolanta Stępowska, mgr Aneta Bytner, Monika Pyśk. Jedno na 600 dzieci (w niektórych źródłach jedno na 800) obu płci rodzi się z zespołem Downa (ZD). Nadmiar informacji genetycznej Częstym błędem jest nazywanie zespołu Downa chorobą, ponieważ nią nie jest. Co gorsza, nierzadko utożsamia się go także z upośledzeniem umysłowym w stopniu umiarkowanym lub głębokim. Należy pozbyć się takiego myślenia. ZD, to, jak pisała prof. Midro „naturalna forma ludzkiej egzystencji o odmiennym przebiegu rozwoju”. Różnice w nabywaniu nowych umiejętności, często rozwojowa dysharmonia powodują u nauczycieli stres i poczucie dezorientacji. Niepełnosprawność intelektualna i orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego dziecka z zespołem Downa Uczniowie z ZD często posiadają orzeczenie wydane ze względu na niepełnosprawność intelektualną lub niepełnosprawności sprzężone. Badania o ich średnim IQ są dość sprzeczne. Widoczny jest jednak efekt kompleksowej rehabilitacji, która obecnie może zostać wdrożona już po urodzeniu. Dzisiejsze dzieci z ZD radzą sobie zdecydowanie lepiej niż kilka dekad temu. Mówi się o tym, że większość z nich cechuje niepełnosprawność intelektualna w stopniu lekkim lub umiarkowanym. Coraz częściej podkreśla się fakt, że wśród dzieci z ZD można zauważyć również te, które rozwojem dorównują rówieśnikom. Mocne strony i szkolne trudności uczniów dodatkowych chromosomem Ich mocnymi stronami są spostrzegawczość, chęć współpracy i naśladowania zachowań i czynności. Kłopotem jest często krótkotrwała uwaga przy wykonywaniu zadań i myślenie konkretno-obrazowe. Niedostępne bywają różnego rodzaju operacje umysłowe, które wymagają wnioskowania, analizy i syntezy, wyobrażeń twórczych. Wielu z uczniów z ZD gorzej radzi sobie z zadaniami wymagającymi pamięci słuchowej. Percepcja i pamięć wzrokowa są zdecydowanie lepiej rozwinięta. Dlatego dzieci i młodzież w procesie edukacji potrzebują dostosowania metod pracy i wymagań do własnych możliwości. Skąd bierze się opóźniony rozwój mowy? Opóźnienie w rozwoju mowy u dzieci z ZD może mieć wiele przyczyn. Różnice w anatomicznej budowie jamy ustnej, niedosłuch, niskie napięcie mięśniowe nie ułatwiają nabywania kompetencji językowych. Logopedzi wskazują na: słabą wymowę u dzieci z ZD, przerywanie wymawianych głosek krótkimi oddechami, krótszy czas wymawiania głoski. Dlatego mowa dzieci z ZD może być niewyraźna, trudna w odbiorze. Opóźniony rozwój społeczny a wysoko rozwinięte umiejętności Dzieci z ZD bywają bardzo empatyczne wobec drugiego człowieka. To, co pomaga im w relacjach z rówieśnikami to zainteresowanie przeżyciami innych dzieci. Ich umiejętności społeczne są często na wyższym poziomie niż u rówieśników z podobnym poziomem niepełnosprawności intelektualnej, ale inaczej uwarunkowanej. Warto jednak pamiętać, że rozwój społeczny dziecka bywa opóźniony. Uczniowie z ZD rozwijają się wolniej, ich kompetencje językowe kształtują się dłużej, przez co bliżej im do dzieci średnio o trzy lata młodszych. Widoczne trudności mogą ujawnić się w okresie dojrzewania, kiedy sytuacje rówieśnicze zaczynają być coraz bardziej skomplikowane. Nie są w stanie zrozumieć niektórych zdarzeń, złożonych motywacji kolegów. Wycofują się i nie próbują sprostać społecznym wymaganiom, których po prostu nie rozumieją. Odczuwanie własnej odmienności, czyli porażka na horyzoncie Niepowodzenia w relacjach z innymi mogą sprawić, że dziecko z ZD odczuje swoją odmienność, poczuje się bezradne i wykluczone. Dlatego tak istotna jest psychoedukacja otoczenia i wspieranie ucznia w grupie rówieśniczej. W klasach I–III, gdzie na pierwszym planie jest chęć spontanicznej zabawy uczniowie z ZD radzą sobie lepiej niż potem gdy rówieśnicy zaczynają pogłębiać swoje relacje. Warto pamiętać, że emocje u dzieci z niepełnosprawnościami są dokładnie takie same, jak u ich sprawnych rówieśników. Dziecko z ZD głęboko odczuje smutek, złość, poczucie winy. Może mieć jednak trudność w rozumieniu źródeł tych uczuć, nazywaniu ich, rozwiązywaniu sytuacji konfliktowych. Potrzebuje po prostu wsparcia. Edukacja ucznia z zespołem Downa w szkole ogólnodostępnej – Janek was potrzebuje Przed wyborem szkoły podstawowej rodzice często zastanawiają się czy lepsza będzie integracyjna czy specjalna. Coraz częściej jednak wybierają „zwykłe" szkoły rejonowe. Czy to dobry krok? Z pewnością szkoła specjalna lub integracyjna jest lepiej przygotowana do pracy z dzieckiem. Jednak z drugiej strony to właśnie szkoła masowa może tworzyć lepsze warunki do przygotowania dziecka do samodzielności. To, jak przebiegnie integracji zależy jednak od zaangażowania nauczycieli w proces włączania. Należy także pamiętać, że każda szkoła będzie zobowiązana do zorganizowania: pomocy psychologiczno-pedagogicznej, kształcenia specjalnego, w tym do zatrudnienia specjalistów w zakresie pedagogiki specjalnej. Wprowadzenie do klasy ucznia z ZD może wydawać się dużym wyzwaniem. Edukacja włączająca i integracyjna daje jednak ogrom dowodów na to, że korzyści mają obydwie strony. Uczniowie z ZD potrzebują kontaktu z rówieśnikami bez niepełnosprawności, którzy stymulują ich rozwój mowy, ułatwiają naukę codziennych czynności i umiejętności szkolnych. Przebywanie w różnorodnej grupie sprawia, że dzieci z ZD nie czują tak silnej granicy między nimi, a resztą „zdrowego” świata. Dla dzieci w pełni sprawnych to ogromna lekcja empatii, współpracy, akceptacji dla odmienności, życzliwości dla drugiego człowieka. Warto jednak popracować nad postrzeganiem odmiennego kolegi w grupie. Wyobraźmy sobie Janka z ZD. Ma 8 lat, trafił właśnie do klasy I, z rok młodszymi kolegami. Jego obowiązek szkolny został odroczony, teraz jednak stoi przed wyzwaniem wejścia do zupełnie nowego środowiska. Wygląda trochę inaczej, choć przecież wszyscy w klasie są zupełnie różni. Nie wszystkie zadania idą mu dobrze – nie tylko jemu. Ma kłopot z zabawami ruchowymi, szybciej się męczy, głośno oddycha. Jak Alek, który niedawno był chory. Nauczyciel może przedstawić go uczniom na różne sposoby. Pokazać jego odmienność, poprosić o pomoc i uważność. Może również pokazać uczniom, jak wiele ich łączy, mimo że są różni. Pobierz: Dzień Kolorowej Skarpetki. Plakaty zachęcające do włączenia się w obchody Światowego Dnia Zespołu Downa Praca nad spójnością grupy i wzajemną akceptacją, czyli kształcenie bez wykluczenia Wyrażenie „włączenie dziecka z ZD do zespołu klasowego” od razu kładzie nacisk na odmienność ucznia. Inaczej będzie brzmiała „praca nad spójnością grupy i wzajemną akceptacją”. Oczywiście, wszyscy zauważą odmienność Janka. Prawdopodobnie: inaczej mówi, trudniej mu wykonywać proste, szkolne zadania, oddycha ustami, szybciej się męczy. Warto w prostych słowach wyjaśnić dzieciom, że dodatkowy chromosom sprawia jedynie, że kolega rozwija się w inny sposób. W klasach I-III lepiej szukać podobieństw, nie różnic. Świetnie sprawdzą się proste zabawy integracyjne, jak na przykład „Kto tak jak ja?”. W czasie zabawy dzieci dobierają się w grupki na zasadzie różnego rodzaju cech wspólnych. Jeśli nauczyciel zbuduje spójną, zintegrowaną grupę i pomoże dzieciom znaleźć sposoby na rozwiązywanie kłopotów, Janek z ZD będzie czuł się zdecydowanie lepiej. Warto również podkreślać mocne strony dziecka. Pokazywać, jak wiele można się od niego nauczyć, jak stara się o relacje z innymi. Pomoc w rozumieniu potrzeb kolegi To zupełnie naturalne, że dzieci szybko się zniechęcają. Trudno im zrozumieć niewyraźną mowę kolegi, więc szukają innego rówieśnika. Łatwiej im wykonać zadania w grupie z pełnosprawnymi przyjaciółmi, więc unikają doboru do grupy z uczniami z trudnościami. Wówczas trzeba pokazać im, jak istotne jest dla drugiej osoby to, że ma wystarczająco dużo czasu na wypowiedź. Dzieci muszą zrozumieć, jak wiele przeszkód musi pokonać malec z ZD, by włączyć się do zabawy. Im więcej usłyszą komunikatów o charakterze pozytywnych wzmocnień, tym lepiej. Można je sformułować na przykład tak: Jak się cieszę, że pogadałeś z Jankiem. Widziałam, że było mu trudno opowiedzieć ci o swoich urodzinach, sprawiłeś, że się poczuł lepiej! Super, że się tak dobraliście w grupę. Taka ekipa sprawi, że każdy skorzysta z tych zajęć. Czasem każdy ma kłopot z zapięciem kurtki. To świetnie, że pomogłeś Jankowi. Z takim przewodnikiem na tej wycieczce Janek i inni na pewno będą mieli dużo frajdy. Dzięki, że zaoferowałeś pomoc! Empatia i otwartość to podstawa Praca z różnorodną grupą dzieci o odmiennych potrzebach wymaga dużego wysiłku. Dla nauczyciela może być źródłem zarówno ogromnej satysfakcji, jak i poczucia bezradności, braku kompetencji. Dlatego warto zadbać o siebie. Korzystać z doświadczenia innych, szkoleń, koleżeńskiej burzy mózgów. Nie ma również nic złego w tym, by poprosić dzieci o pomoc w szukaniu rozwiązań. Zwykłe pytanie: „Słuchajcie, Jankowi chyba trudno się tu skupić, macie pomysł, jak moglibyśmy mu pomóc?” może dać nową perspektywę. W końcu nauczyciel to tylko i aż człowiek! Przeczytaj również: U. Jęczeń, Podstawowe ograniczenia w rozwoju dzieci zespołem Downa [w:] „Logopedia” 41, 2012, – 119. J. Kruk – Lasocka, B. Bartosik, A. Jakubowska, Dziecko z zespołem Downa w szkole ogólnodostępnej? Lubelski Rocznik Pedagogiczny, T. XXXVI, z. 2, 2017. BARTŁOMIEJ SKOWROŃSKI Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie UWARUNKOWANIA POWODZENIA SZKOLNEGO DZIECI Z ZESPOŁEM DOWNA Celem artykułu jest przedstawienie… Przyczyną powstania zespołu Downa jest nadprogramowy chromosom lub dodatkowy jego fragment w 21 parze chromosomów. Jest to wada genetyczna powodująca szereg nieprawidłowości i objawów, które wpływają na rozwój dziecka i jego funkcjonowanie w życiu dorosłym. Zespół Downa i jego objawy po raz pierwszy opisał w XIX wieku angielski lekarz John Langon Down, który obserwował dziewięć osób, podobnych do siebie pod względem wyglądu i zachowania. Jak dotąd nie wiadomo, co powoduje tę wadę, natomiast objawy zespołu Downa są już dobrze poznane. Spis treści: Czym jest zespół Downa? Przyczyny zespołu Downa Zespół Downa – objawy Zespół Downa – kto jest narażony? Czy zespół Downa jest dziedziczny? Częstość występowania zespołu Downa Jak rozpoznaje się zespół Downa? Leczenie zespołu Downa Rozwój dziecka z zespołem Downa Co to jest zespół Downa? Zespół Downa jest wrodzonym zespołem wad uwarunkowanych genetycznie. Dzieci urodzone z zespołem Downa odznaczają się charakterystycznym wyglądem i niepełnosprawnością intelektualną o różnym nasileniu. Występujące w zespole Downa wady (w tym zaburzenia w budowie i funkcjonowaniu różnych narządów) są skutkiem nieprawidłowej liczby chromosomów. Zespól Downa nazywany jest trisomią 21, gdyż bardzo często w 21 parze chromosomów u dziecka, zamiast dwóch, występują trzy chromosomy lub fragment dodatkowego chromosomu. Niegdyś wada ta nazywana była mongolizmem, ale obecnie nie używa się już tego terminu i uważa się go za dyskredytujący. Przyczyny zespołu Downa Zespół Downa najczęściej powstaje, gdy podczas tworzenia się komórek płciowych (komórki jajowej lub plemnika) nie rozdziela się 21 para chromosomów – dochodzi do tzw. aberracji chromosomalnej. Można to sobie wyobrazić tak: do 21 pary chromosomów „przyczepia się’’ wówczas trzeci, nadliczbowy (lub jego fragment). Bardzo prosto wyjaśnia to ta animacja: Istnieją różne formy przyczyn kształtujących zespół Downa: pełna trisomia 21 – gdy wszystkie komórki organizmu zawierają dodatkowy chromosom 21. trisomia mozaikowa – gdy tylko część komórek zawiera dodatkowy chromosom 21. trisomia translokacyjna – gdy dodatkowy materiał chromosomu 21 jest połączony z innym chromosomem. trisomia duplikacyjna – gdy dochodzi do podwojenia segmentu chromosomowego w obrębie pojedynczego chromosomu 21. Zespół Downa – objawy U dzieci z zespołem Downa obserwuje się szereg cech fizycznych związanych z trisomią chromosomu 21. Należą do nich: nietypowy kształt uszu (małe, nisko osadzone, czasami nie ma płatka ucha), spłaszczona twarz i nos, krótkie i szerokie dłonie, krótsze piąte palce u dłoni, mniejsza głowa w momencie narodzin, skośnie i szeroko ustawione oczy, białe plamki na tęczówce, duża przerwa między paluchami a drugimi palcami stóp, głębokie zmarszczki na skórze podeszew stóp, niewielkie łukowate wygięte podniebienie, duży pomarszczony język. Poza widocznymi cechami fizycznymi dziecko z zespołem Downa może mieć także inne nieprawidłowości: obniżone napięcie mięśniowe, przepuklinę pępkową, niedrożność jelit, nieprawidłowo zbudowaną miednicę, powiększoną okrężnicę (odcinek jelita grubego), wrodzoną wadę serca (wspólny kanał przedsionkowo-komorowy, jak również ubytek w przegrodzie międzyprzedsionkowej i międzykomorowej oraz przetrwały przewód tętniczy), jedno- lub obustronny brak jednego żebra, wady wzroku (krótkowzroczność, zez), niedoczynność tarczycy, zaburzenia słuchu (niedosłuch). Nie u wszystkich dzieci z zespołem Downa występują wszystkie te objawy. Jednak wszystkie maluchy z trisomią 21 chromosomu mają deficyty intelektualne (niepełnosprawność intelektualna od stopnia lekkiego do umiarkowanego) i nie rozwijają się prawidłowo. Później siadają, wstają i zaczynają chodzić, z opóźnieniem zaczynają mówić, mogą mieć wady wymowy, które wynikają z obniżenia sprawności fizycznej i intelektualnej, z zaburzeń w rozwoju zmysłowym, z nieprawidłowości w budowie aparatu mowy, jak i z zaburzonego rozwoju społeczno-emocjonalnego. Zespół Downa – kto jest narażony? Nieliczni rodzice są nosicielami zmian chromosomowych, zwiększających prawdopodobieństwo, że ich dziecko będzie miało zespół Downa. Ryzyko ocenia się po zbadaniu kariotypu. Choć 80 proc. dzieci z zespołem Downa rodzą matki poniżej 35. roku życia (bo właśnie one rodzą dzieci najczęściej), ryzyko jego wystąpienia wzrasta wraz z wiekiem matki i wynosi: w wieku lat 20 – 1:1668 w wieku lat 30 – 1:952 w wielu lat 40 – 1:106 w wieku lat 50 – 1:11 Obecnie uważa się, inaczej niż do niedawna, że także wiek ojca może wpływać na zwiększenie prawdopodobieństwa urodzenia się dziecka z zespołem Downa – im starszy ojciec, tym większe ryzyko powstania wady. Czy zespół Downa jest dziedziczny? Tak, wtedy, gdy jedno lub dwoje rodziców ma zespół Downa. Jednak mężczyźni obarczeni trisomią 21 chromosomu mają poważne problemy z płodnością i bardzo rzadko zostają ojcami, więc dziedziczony zespół Downa zdarza się najczęściej, gdy obarczona nim jest matka. Zespół Downa może być dziedziczony również wtedy, gdy jedno z rodziców ma translokację – choć sam jest zdrowy/zdrowa, wszystkie jego/jej komórki rozrodcze są nieprawidłowe. U takiej pary każda ciąża wiąże się z podwyższonym ryzykiem zespołu Downa u dziecka. Jeśli oboje rodzice mają prawidłową liczbę chromosomów, a ich pierwsze dziecko urodziło się z zespołem Downa, nie oznacza to, że kolejne też będzie obarczone wadą. Warto jednak w takiej sytuacji wykonać badania genetyczne, które wykluczą lub potwierdzą translokację w komórkach rozrodczych rodziców. Częstość występowania zespołu Downa Częstość występowania zespołu Downa szacuje się na 1:800 – 1:1000 przychodzących na świat dzieci (dane za WHO). Zespół Downa występuje na całym świecie, we wszystkich grupach etnicznych i społecznych. Dotyczy zarówno chłopców, jak i dziewczynek. To, że dziecko rodzi się z zespołem Downa, jest naturalnym zjawiskiem, efektem genetycznej ruletki. W okresie prenatalnym występowanie zespołu Downa zdarza się częściej. Aż 1 płód na 80 ciąż jest obarczony tą wadą, jednak większość z nich ulega poronieniu lub obumiera. Tylko co siódme dziecko z trisomią 21 dożywa do porodu. Jak rozpoznaje się zespół Downa? Obecność dodatkowego chromosomu 21 można często rozpoznać już w I trymestrze ciąży dzięki badaniom prenatalnym. Po narodzinach zespół Downa sugerują cechy dziecka, charakterystyczne rysy twarzy. Ostateczną diagnozę stawia się po badaniu kariotypu, nazywanym także badaniem cytogenetycznym. Leczenie zespołu Downa Zespół Downa nie jest stricte chorobą, lecz współwystępowaniem różnych schorzeń. Poszczególne schorzenia są leczone. Istnieje szereg możliwości złagodzenia objawów składających się na ten zespół. Informacje na ten temat można znaleźć w książce „Zespół Downa i medycyna’’ wydanej przez Stowarzyszenie Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa „Bardziej kochani’’. Zespołu Downa jako takiego nie da się wyleczyć. Rozwój dziecka z zespołem Downa Dzieci z zespołem Downa są inne niż dzieci bez dodatkowego chromosomu 21, dlatego tempo ich rozwoju także jest inne. Rozwój dziecka z zespołem Downa zależy zarówno od programu genetycznego, rodzaju wad towarzyszących, jak i od wpływu czynników środowiskowych. Nie da się przewidzieć, jak będzie przebiegał, jednak można zrobić wiele, by dziecko maksymalnie wykorzystało swój potencjał i umiejętności. Konieczna jest bardzo wczesna, intensywna stymulacja i rehabilitacja dopasowane od potrzeb dziecka. Jak rozwijają się dzieci z zespołem Downa: Dzieci z zespołem Downa przechodzą przez te same stadia rozwoju, co wszystkie inne dzieci (np. raczkowanie, stanie, chodzenie itd). Mogą mieć trudności w sferze poznawczej (możliwe zaburzenia orientacji przestrzennej, osłabienie procesu zapamiętywania), prowadzące do różnego stopnia niepełnosprawności intelektualnej. Część dzieci z zespołem Downa jest w stanie nauczyć się czytać, liczyć i rozwiązywać proste zadania. Są i takie, które potrafią o wiele więcej. Niektóre radzą sobie w zwykłych szkołach, inne chodzą do szkół integracyjnych, jeszcze inne do specjalnych. Większość osób z zespołem Downa przez całe życie wymaga pomocy. Jej zakres zależy od stopnia niepełnosprawności. Osoby z zespołem Downa przeważnie są pogodne, empatyczne i ufne. Ludzie z zespołem Downa mają takie same potrzeby jak wszyscy inni: pragną miłości, poczucia bezpieczeństwa i akceptacji. Zespół Downa a długość życia. Dzięki postępowi medycyny obecnie osoby z zespołem Downa średnio dożywają ok. 50 lat, ale zdarzają się też przypadki 60- i 70-latków z zespołem Downa. Jeszcze w latach 50-tych ubiegłego wieku osoby z trisomią 21 dożywały jedynie 20-30 lat. Przeczytaj także: To jest egzamin ze szczerej miłości – Ewa Suchcicka o Natalii z zespołem Downa Gdy rodzi się dziecko z zespołem Downa – rady mam Zespól Downa a wiek rodziców – rozmowa z genetykiem Zespół DOWNA 3 – 6 lat. I oto nasze maleństwo staje się małym człowiekiem powoli gotowym do podjęcia wyzwania, jakim staje się coraz większa samodzielność. Stopniowo opanowuje czynności ruchowe, takie jak: chodzenie, bieganie, podskakiwanie. Pamiętaj, że Twoje Dziecko może mieć kłopoty związane z obniżonym napięciem
Zobacz prace podzielone tematami: 01 - Administracja 02 - Analiza: ekonomiczna, finansowa, wskaźnikowa 03 - Bankowość, Kredyty 04 - Bezrobocie 05 - Bezpieczeństwo i Higiena Pracy 06 - Biznes plany 07 - Budownictwo i Architektura 08 - Budżet: miasta, powiatu, gminy, państwa 09 - Controlling 10 - Koszty, Audyt 11 - Pielęgniarstwo, Fizjoterapia, Dietetyka, Farmacja i Medycyna 12 - Faktorinng, Outsourcing 13 - Finanse 14 - Gastronomia, Hotelarstwo 48 - Historia 46 - Informatyka, Internet 15 - Inwestycje, MŚP 16 - Joint Venture, Prywatyzacja, BIZ 17 - Jakość 18 - Komunikacja społeczna 19 - Leasing 47 - Literatura 20 - Negocjacje, Konflikty 21 - Nieruchomości 22 - Marketing, Promocja, Reklama, Produkt 23 - Mechanika, Motoryzacja 24 - Ochrona Środowiska, Ekologia 25 - Pedagogika 26 - Podatki 27 - Politologia, Terroryzm, Dziennikarstwo 28 - Prawo, Przestępczość 29 - Psychologia 30 - Public relations 31 - Rachunkowość 32 - Resocjalizacja 33 - Rolnictwo 34 - Rynki finansowe, Instrumenty finansowe, Giełda 35 - Samorządy 36 - Socjologia 37 - Stosunki międzynarodowe, Handel zagraniczny 38 - Transport, Logistyka, Dystrybucja 39 - Turystyka, Agroturystyka 40 - Ubezpieczenia, Emerytury, Renty, Służba zdrowia 41 - Unia Europejska, Unia Walutowa, Euro, Fundusze Unijne 42 - Wychowanie fizyczne 43 - Zarządzanie, Organizacja, ZZL: Rekrutacja, Selekcja, Szkolenia, Motywowanie, Wynagradzanie, Ocenianie 44 - Strategie 45 - Inne 00 - Pokaż wszystkie prace Numer pracy: 3566 Temat pracy: Funkcjonowanie dziecka z zespołem downa w rodzinie i szkole. Liczba stron: 74 Spis treści / plan pracy: Wstęp Rozdział 1 Rodzina jako środowisko wychowawcze Pojęcie rodziny i jej funkcje .........6 Postawy rodzicielskie .........11 Rodzina a wychowanie dziecka niepełnosprawnego.........15 Pomoc rodzinom dzieci niepełnosprawnych.........17 Rozdział 2 Ogólne zagadnienia dotyczące niepełnosprawności Rodzaje i przyczyny niepełnosprawności umysłowej.........20 Charakterystyka dzieci z zespołem downa.........22 Metody terapii wspomagania rozwoju u osób z zespołem downa .........25 Grupa rówieśnicza a dzieci z zespołem downa..........28 Rozdział 3 Metodologia badań własnych Cel i problematyka badań .........32 Metody, techniki i narzędzia badawcze .........33 Organizacja i przebieg badań własnych.........36 Rozdział 4 Analiza wyników badań własnych Charakterystyka badanej grupy.........38 Stopień akceptacji niepełnosprawności osób z zespołem downa w opinii badanych grup..........42 Wiedza grup badawczych na temat zespołu downa .........48 Stopień akceptacji dziecka z zespołem downa przez zdrowe rodzeństwo..........52 Stopień samodzielności dzieci z zespołem downa w rodzinie i szkole w opinii badanych grup .........54 Profilaktyka badań prenatalnych w opinii matek dzieci z zespołem downa.........56 Rola wsparcia instytucji i najbliższych w opinii matek dzieci z zespołem downa i pedagogów szkolnych.........57 Podsumowanie.........60 Bibliografia.........62 Spis źródła internetowe Spis tabel Spis rycin Spis diagramów Aneksy
rodziców dzieci przewlekle chorych obecnie przekształcaj ą si ę w Stowarzyszenia Rodziców Dzieci, np. z Zespołem Downa, z Chorob ą Uwarunkowan ą Genetycznie, z Chorob ą Nowotworow ą, z Celiaki ą, Polskie Towarzystwo Wspierania Osób z Nieswoistymi Zapaleniami Jelit i wiele, wiele innych.

Trudny moment - wybór szkoły Po okresie względnego spokoju w pierwszych latach życia dziecka, nadchodzi kolejny trudny moment w życiu rodziców – wybór placówki edukacyjnej, rodzaju kształcenia. O tym, gdzie trafi dziecko, decydują w dużym stopniu właśnie rodzice, ale ważny jest też stosunek pracowników przedszkola czy szkoły, otwarcie danej placówki na dzieci z niepełnosprawnością, praktyki edukacyjne zalecane w danym okresie w danym kraju. Diagnoza, która zawiera sugestie o zalecanym rodzaju kształcenia, może, lecz nie musi być tu decydującym elementem. W latach 80. i na początku lat 90. XX wieku, kiedy dzieci moich respondentek były w okresie szkolnym, zdecydowana większość trafiała do szkół życia, czyli szkół podstawowych dla dzieci i młodzieży z umiarkowanym i znacznym stopniem niepełnosprawności intelektualnej. Tylko niektóre przebywały wcześniej w przedszkolach (były to zarówno przedszkola specjalne, jak i masowe). Czworo dzieci uczęszczało do szkół specjalnych dla dzieci z lekkim stopniem niepełnosprawności intelektualnej, jedna z dziewcząt (najmłodsza z omawianej grupy) ukończyła podstawową szkołę integracyjną. Pozostałe dziesięcioro dzieci ukończyło szkoły życia (w tym dwu chłopców przebywało przez okres szkoły w internacie). Żadna z obecnie dorosłych już osób z zespołem Downa nie trafiła do szkoły masowej. Szkoła zwykła czy specjalna? Dla wielu rodziców jednym z marzeń jest, aby ich dziecko trafiło do „zwykłej szkoły”. Jest ona dla nich pewnym symbolem normalności (chodzi tam większość dzieci z najbliższego środowiska; tam, ich zdaniem, jest szansa na lepszy poziom nauki; w takiej szkole będą mogły naśladować innych pełnosprawnych uczniów i lepiej się rozwijać). Jednocześnie część rodziców obawia się gorszego traktowania ich dziecka przez rówieśników, mniejszej koncentracji nauczycieli na potrzebach dziecka z zespołem Downa, nieprzygotowania szkoły do wymagań dziecka z zaburzonym rozwojem. Stopniowo, gdy zauważają gorsze funkcjonowanie dziecka, ich aspiracje zmieniają się – lepszą placówką staje się szkoła integracyjna lub szkoła specjalna dla dzieci z lekką niepełnosprawnością intelektualną. Wydaje się lepiej przystosowana do potrzeb dzieci z nietypowym rozwojem, a jednocześnie stawia wyższe wymagania edukacyjne i daje szansę na lepszy rozwój. Rodzice wolą, aby ich dziecko przebywało z lepiej rozwijającymi się rówieśnikami, do których będzie starało się upodobnić i dorównać. Polecamy: Zespół Downa - jak radzą sobie rodzice? Kryteria wyboru Pewnym sprawdzianem przed okresem szkolnym dla wielu rodzin, z którymi przeprowadzałam wywiady, stawało się przedszkole lub żłobek. Sześcioro dzieci trafiło do tego typu placówek. Matki podkreślają, że kilkanaście lat temu na ogół miały problem z przyjęciem do placówki masowej w pobliżu miejsca zamieszkania. Niewiele matek traktowało je jako miejsce edukacji i rehabilitacji dziecka; najczęściej chodziło o zapewnienie opieki nad córką czy synem wtedy, gdy one pracują zawodowo. Ich marzeniem było w tym czasie znalezienie miejsca, gdzie dziecko czułoby się dobrze, było akceptowane. Chciały także, aby było to jak najbliżej domu. Przeczytaj: Opieka nad dziećmi z zespołem Downa - instytucje Fragment pochodzi z książki „Życie z zespołem Downa. Narracje biograficzne rodziców, rodzeństwa i dorosłych osób z zespołem Downa” autorstwa Agnieszki Żyty (Oficyna Wydawnicza „Impuls”, 2011). Publikacja za wiedzą wydawcy.

Dzieci z zespołem Downa mają dodatkową kopię chromosomu 21 (trzy zamiast dwóch), co może powodować inny rozwój ciała i mózgu niż u dziecka bez zespołu. Osoby te mają mniejsze zdolności poznawcze i niewielką niepełnosprawność intelektualną. Mogą mieć większe szanse na zapalenie płuc lub wrodzone wady serca.
Osoby z trisomią 21. rozwijają się wolniej, szczególnie jeśli chodzi o rozwój mowy. Charakterystyczną cechą rozwoju dzieci z zespołem Downa są okresy szybkiego i wolnego rozwoju umysłowego, dlatego w zespole Downa wyróżnia się trzy stadia rozwojowe: między 4. i 6. rokiem życia, który odpowiada wiekowi umysłowemu około 18 miesięcy u zdrowego dziecka; pomiędzy 8. i 11. rokiem życia porównywalny z wiekiem 30 miesięcy; między 12. i 17. rokiem życia, który odpowiada wiekowi 48 miesięcy. Początkowo dziecko rozwija się w tempie podobnym do zdrowego niemowlęcia, spowolnienie rozwoju motorycznego następuje w wieku 4–6 miesięcy, gdy zaczyna uczuć się siadać bez pomocy. Dzieci te mają bowiem trudności z koncentracją uwagi, czego nauka siadania wymaga. Następnie, mniej więcej w 9.–11. miesiącu życia, obserwuje się gwałtowny wzrost tempa rozwoju, dziecko zaczyna się bawić, a zabawa polega na badaniu przedmiotów poprzez branie ich do rąk, przekładanie, wkładanie do buzi, uderzanie. Potem rozwój znów ulega spowolnieniu, ponieważ maluch ma trudności z przetwarzaniem informacji wyłaniających się z zabawy, np. nauczeniem się, że można coś włożyć do garnuszka, a potem z niego wyjąć. Jest to w przybliżeniu okres między 10. a 13. miesiącem życia. Większość dzieci z zespołem Downa przyswaja sobie na początku 2. roku życia pierwsze 3–4 słowa. Zaczynają wykazywać też proste kojarzenie w wypełnianiu zadań – pociągają za sznurek, żeby coś otrzymać. Maluchy odkrywają przez zabawę nowe sposoby kontaktu ze światem. Naśladują proste czynności, do tego jednak muszą rozszerzyć pamięć i zakres uwagi, czyli muszą być świadome kilku rzeczy na raz. Dla wielu jest to barierą, ponieważ osoba z trisomią 21 nie potrafi analizować zadań, nie robi planu dalszego działania i nie wiąże jego kolejnych etapów w całość. Stąd dzieci są w stanie pokonać kolejne stadia rozwoju zabawy, ale w każdym ze stadiów bawią się w tej samej kolejności i nie tworzą innych odmian czy wariantów kolejności czynności. Wiek między 18. a 24. miesiącem to okres poważnego zastoju. Dużo czasu zajmuje dzieciom rozwój mowy, przy czym chłopcy mają większe trudności niż dziewczynki. Zauważalne postępy mają miejsce dopiero w wieku 5–6 lat, ale mimo opóźnienia mowy, dziecko staje się coraz bardziej samodzielne i daje sobie radę w sytuacjach towarzyskich, ponieważ wykorzystuje do kontaktu z otoczeniem gestykulację, mimikę i prewokalne formy kontaktu. Największy problem stanowi koordynacja wzrokowo-ruchowa, czyli jeśli impulsy pochodzą z różnych zmysłów, dziecko ma problemy z łączeniem i koordynowaniem informacji. Natomiast rozwój społeczny, kontakty z ludźmi, samodzielność i umiejętność podtrzymywania relacji jest u tych dzieci bardziej rozwinięta, niż wskazywałby na to poziom rozwoju umysłowego. Stąd w większości przypadków wiek społeczny jest stosunkowo najwyższy, nieco niższy jest wiek umysłowy, zaś najniższy jest wiek określający poziom rozwoju mowy. Zachowania szkolne zależą od charakteru dziecka, stopnia upośledzenia, zachowania i zdolności innych dzieci. Przy czym najlepiej jeśli w klasie możliwości intelektualne dzieci są podobne, ponieważ daje to poczucie bezpieczeństwa. Dobrze wyprowadzone dziecko z zespołem Downa jest miłe, pogodne, przychylne dla otoczenia, ma wysoce rozwiniętą inteligencję emocjonalną, okazuje przywiązanie do bliskich, rodziny i przyjaciół.
Medycyna specjalistyczna w dzisiejszych czasach jest w stanie bardzo pomóc w rozwoju i poprawie jakości życia dziecka z zespołem Downa już od urodzenia, przez okres wzrostu i rozwoju, aby jak najlepiej przygotować je do radzenia sobie w dorosłym życiu. Mężczyźni z zespołem Downa mają z reguły problemy z płodności (niepłodni) a
I. Definicja zespołu DownaNajliczniejszą grupę w odniesieniu do osób z nieharmonijnym i nieprawidłowym rozwojem uwarunkowanym genetycznie stanowią osoby z zespołem Downa. Zespół Downa jest zbiorem charakterystycznych cech i objawów, które są rozpoznawalne u poszczególnych osób w chwili ich urodzenia. To określenie odnoszące się do współwystępowania podobnych, zbliżonych cech fenotypu, które po raz pierwszy były zaobserwowane przez angielskiego lekarza Langdona Downa. Langdon Down zaobserwował owe cechy wspólne w grupie pensjonariuszy zakładu dla osób umysłowo chorych. Zaznaczył, że osoby te były do siebie podobne pod względem 12 cech lecz zarazem różne. Dopiero badania francuskiego lekarza Jerome’a Lejeune’a ukazały współwystępowanie wspólną cechę osób z zespołem Downa, którą stanowił dodatkowy chromosom 21 Stratford wyjaśnia, że „zespół Downa nie jest chorobą, lecz częścią naszego bogatego i zróżnicowanego dziedzictwa biologicznego”. Każda jednostka obdarzona tym szczególnym i wyjątkowym rodzajem dziedzictwa nie jest przeciętną i bezwartościową osobą, lecz osobą nadzwyczajną i wyjątkową, „wyposażoną” w doskonały i unikalny sekret, który został jej przekazany przez obojga rodziców - ojca i matkę. Zespół Downa występuje wśród ludzi wszystkich ras i klas społecznych. Pojawia się raz na 500 - 900 urodzeń. Ustalono związek między wiekiem rodziców, a ryzykiem poczęcia dziecka z zespołem Downa (dla matki dwudziestoletniej ryzyko wynosi jak 1 do 2000, natomiast dla czterdziestopięciolatki jak 1 do 45).Człowiek w warunkach fizjologicznych posiada w każdej komórce 46 chromosomów, natomiast osoba dotknięta zespołem Downa posiada ich 47. „Nadekspresja materiału genetycznego, w wyniku potrojenia liczby genów, powoduje wielopoziomowe zaburzenia metaboliczne, dymorfizm tkankowy, liczne wady narządów wewnętrznych oraz charakterystyczne cechy fenotypowe”. Chromosom 21 to najmniejszy z grupy autosomalnych chromosomów. W 21 chromosomie znajduje się wiele genów, które biorą udział w istotnych procesach rozwoju jak również funkcjonowania organizmu. Chromosom 21 zaliczany jest do chromosomów grupy G. Grupa G odpowiada za napięcie mięśni, elastyczność ścięgien i chrząstek, inteligencję oraz rozwój umysłowy, a także za wysokość ciała, gibkość stawów, proporcje czaszki, proporcję między kończynami, a tułowiem, jak również za somatyczny rozwój serca, miednicy, narządów płciowych, tęczówki, soczewki, nakątnego fałdu oka, paliczków śródręcza i rąk, dermatoglificznych wzorów stóp i dłoni, kształtu małżowiny usznej, bocznych zatok nosa, ilości oraz jakości włosów, grubości kości mózgoczaszki i wielkości zębów. Każdego roku na całym świecie, bez względu na kolor skóry, położenie geograficzne, czy środowisko na świat przychodzi wiele dzieci dotkniętych zespołem Downa. Przypadłość ta jest uwarunkowana w sposób genetyczny. „Zespół Downa jest wynikiem błędu zaistniałego w doskonałym planie rozwoju człowieka zapisanym w chromosomach”. Chromosomy dzieci z zespołem Downa podobnie jak w przypadku innych dzieci dziedziczone są od ojca i matki. Tak samo jak w przypadku „zdrowych” dzieci chromosomy osób z ZD są równie niepowtarzalne. Sprawia to, że dzieci te posiadają wiele cech wspólnych z rodzeństwem i rodziną, ale także posiadają liczne cechy indywidualne. „Zespół Downa nie jest chorobą, ale naturalną formą ludzkiej egzystencji o odmiennym przebiegu rozwoju niż większość genetyczna z 46 chromosomami”. Geny nie warunkują naszego przeznaczenia lecz jedynie demaskują swoje działanie w warunkach temu sprzyjających. Funkcjonowanie i formowanie się mózgu człowieka oraz kształtowanie się jego tożsamości zależne jest w równym stopniu zarówno od genetycznego wyposażenia jak i środowiska, w którym dana osoba żyje. Według naukowców taka sytuacja jest wynikiem dialogu środowiska z genami i odwrotnie. Dziecko z zespołem Downa posiada cechy, które dziedziczy zarówno od swoich rodziców jak i dziadków, ale posiada również cechy indywidualne, które stanowią swoisty wytwór genetycznej natury oraz wpływu szeroko pojmowanego środowiska, które owe cechy kształtują. Wystąpienie dodatkowego chromosomu 21 pary zmienia tę grę korelacji genów od środowiska i analogicznie środowiska od się dziecka z zespołem Downa jest zjawiskiem naturalnym biologicznej zmienności człowieka. Winy nie ponosi ani mama, ani tata. Nie ma takiej możliwości, aby zapowiedz rozdzieleniu się chromosomów 21 w ojcowskiej lub matczynej komórce. Nadmiar genetycznego materiału chromosomu 21 w wyniku nierównomiernego podziału chromosomów w momencie rozdziału komórek rozrodczych stanowi najczęstszą przyczynę ich występowania. To czy dziecko urodzi się z zespołem Downa, czy też nie, jest czystą Czy dziecko z zespołem Downa może normalnie funkcjonowaćRodzice po usłyszeniu diagnozy wskazującej na obecność cech zespołu genetycznego u ich dziecka potrzebują wsparcia psychicznego i emocjonalnego. Przywrócenie im zaufania do siebie rzutuje na ich właściwą postawę wobec siebie samych i wobec dziecka. Potrzebują wiedzy, jak opiekować się dzieckiem i potrzebują wsparcia społecznego w sprawowaniu tej opieki. Kiedy już przezwyciężą kryzys często udzielają wsparcia innym rodzinom w podobnej sytuacji, tworzą stowarzyszenia, skutecznie wspierając się nawzajem i poszukując rozwiązań ważnych w rozwoju ich Montessori zaleca, aby dziecko akceptować z jego słabymi stronami, takimi jakie są obecne u każdego człowieka. Rozwój dziecka postępuje niezależnie od naszej frustracji. Podejmowanie czynności przez dzieci, ich naturalna aktywność jest przejawem samorealizujących się, wewnętrznych potrzeb rozwojowych dziecka. Ono nie może czekać czy i kiedy zdecydujemy się na wsparcie i pomoc w jego rozwoju oraz czy rzeczywiście jesteśmy przygotowani do jej udzielania. Należy dziecko obserwować i mu towarzyszyć, odkrywać właściwą dla niego drogę rozwoju (normalizacja) – proponuje Maria Montessori. Poprzez odkrywanie umiejętności, należy odkrywać też jego realne potrzeby. Powinno się tak stymulować rozwój, aby „wyciągnąć z dziecka wszystko to, co najlepsze”. Jak sami rodzice opisują: Mimo wszystko jest to nasze dziecko, z całym bagażem kłopotów, ale i też z mikołajowym workiem radosnych niespodzianek i niezwykłych radości. We wzajemnych relacjach wzbogacają nas, podobnie jak inni. Podobnie jak inni mogą być krzywdzone i cierpieć. Tak jak każdy z nas dźwigają swój krzyż. Dzieci „genetyczne” nie muszą być izolowane, a rodziny osamotnione. Właśnie te rodziny potrzebują pomocy w przygotowaniu swoich dzieci do dorosłego, w miarę niezależnego życia, z możliwością podejmowania pracy i nawiązania dobrych relacji społecznych. Czy cel ten uda się osiągnąć zależy od wielu czynników, między innymi od indywidualnego profilu rozwojowego dziecka, jego umiejętności i potrzeb, stanu zdrowia i zakresu możliwości reagowania na szeroko pojętą stymulację rozwoju intelektualnego i fizycznego w procesie wychowawczym. Wiadomo, że realizacja tych zadań wymaga od opiekunów, a w szczególności od rodziców, wiele trudu. Przebieg rozwoju każdego dziecka z zespołem Downa jest indywidualnie zmienny i wpływają na to zarówno czynniki środowiskowe, społeczne jak i biologiczne, w tym rodzaj i zakres zmian o podłożu genetycznym, odpowiedzialnych za wykształcenie się cech klinicznych, morfologicznych i behawioralnych, określanych jako fenotyp morfologiczny i fenotyp behawioralny zespołu Downa. Prognoza rozwoju dziecka z zespołem Downa jest bardzo trudna i złożona, z uwagi na różnorodność form fenotypowych obserwowanych u dzieci i znaczny udział warunków środowiskowych w kształtowaniu tego fenotypu, który zmienia się wraz z wiekiem dziecka. Zmieniony potencjał genetyczny modyfikuje osobowość dziecka i wpływa na jego rozwój społeczny i emocjonalny, ale niezależnie od tego zawsze trzeba próbować, aby funkcjonowanie rodziny było w miarę normalne. Ważne jest, aby rodzice dzieci z zespołem Downa byli kompetentnie poinformowani przez lekarza genetyka o współczesnych metodach terapii eksperymentalnej, która odnosi wielkie sukcesy. Współczesna biotechnologia medyczna potrafi już wyłączyć dodatkowy chromosom 21 pary w żywych komórkach, w warunkach hodowli komórkowej. III. Cechy dysmorficzne dzieci z zespołem DownaChromosomowe aberracje odnoszące się do chromosomów autosomalnych ujawniają się zespołem klinicznych cech – w przypadku osób z zespołem Downa często niepełnosprawnością intelektualną. „Na ogół – jak wskazują wyniki badań - są to jednak osoby funkcjonujące na poziomie niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym lub znacznym, choć prawdopodobnie zdarzają się i takie, których rozwój intelektualny nie odbiega od normy”. Dysmorficzne cechy pojawiające się u dzieci i z zespołem Downa nie mają znaczącego wpływu na funkcjonowanie organizmu, jednak odgrywają ogromną rolę w przesiewowej diagnostyce jako wskaźnikowe cechy. Odnoszą się one w szczególności do twarzy, nosa, oczu, uszu, jak również do kończyn. Na podstawie licznych badań specjaliści określili pewne cechy, które najczęściej pojawiają się u dzieci dotkniętych ZD. Są to pewnego rodzaju cechy kardynalne, możliwe do zaobserwowania niezwłocznie po urodzeniu. U dzieci dotkniętych zespołem Downa zaobserwować można mnogość anomalii, które odnoszą się do większego jak i mniejszego pokroju. Liczne cechy charakterystyczne w przypadłości jaką jest zespół Downa ściśle związane są z różnicami w budowie kośćca i stanowią one odzwierciedlenie wpływu innych, dodatkowych genów na fizyczny wpływ na życiowe funkcje podstawowe dzieci z zespołem Downa mają znaczące wady układowe i narządowe, do których należą: układu mięśniowego, wady zmysłów, układu sercowo – naczyniowego, centralnego układu nerwowego, układu oddechowego, kostno – stawowego oraz pokarmowego i moczowo – ruchowy dzieci z ZD przebiega etapami, a ich kolejność nie jest przypadkowa. Zdaniem Elżbiety Minczakiewicz „u dzieci z zespołem Downa zaobserwować można obniżone napięcie mięśniowe utrudniające opanowywanie ruchów chwytnych, czy lokomocyjnych. U wielu z tych dzieci obserwuje się również nadmierną rozciągłość więzadłowo-mięśniową. Występujące przerosty w stawach sprawiają wrażenie, jakby połączenia kości były zbyt elastyczne, wiotkie, luźne”. Innym stanem chorobowym występującym w ZD jest choroba Alzheimera. „Jest to określenie neuropatologiczne choroby, w której występują zmiany we właściwościach mózgu”.Osoby z ZD mogą być obciążone zapaleniem wątroby, podwichnięciem szczytowo – obrotowym (może powodować całkowite porażenie kończyn), padaczką (mniej niż 1%) oraz chorobami psychicznymi. Na podstawie klinicznych obserwacji osób z rozpoznanym zespołem Downa i mimo ogromnej różnorodności symptomów, wydzielono dwa podstawowe ich typy: tarczycowy i Osobowość i temperament dzieci z zespołem DownaZagadnienia związane ze sferą osobowości osób z zespołem Downa nie są często poruszane w literaturze przedmiotu. Najczęściej uważa się, że ich funkcjonowanie wyznaczają głównie deficyty w sferze poznawczej, marginalizuje się zaś sferę osobowościową i emocjonalno-motywacyjną. Kurt Lewin stwierdził iż „(...) osoba z niepełnosprawnością intelektualną ma mniej zróżnicowaną, a bardziej sztywną osobowość. To powoduje, iż osoby te są bezradne, mają trudności w rozumieniu i kontrolowaniu otoczenia, ich myśleniu brak spójności. Planowanie ustawiania celów przychodzi im z trudem, wykazują wiele infantylnych form w zachowaniu, są bardzo podatne na wpływy otoczenia, w którym żyją”.Uwzględniając temperament Elżbieta Maria Minczakiewicz podzieliła dzieci z zespołem Downa na eretyczne i torpidne. Pierwsza grupa to dzieci ciekawe świata, żywo interesujące się otoczeniem, są pogodne, spostrzegawcze, ruchliwe. Chętnie pomagają, zawsze są w dobrym nastroju, mają zdolności do naśladowania. Dzieci nazwane torpidnymi są powolne, niezręczne, małomówne, często apatyczne. Prace wykonują powoli, ale dokładnie. Są staranne i cierpliwe przy wykonywaniu zadań, które im odpowiadają. Nie lubią być odrywane od ciekawiących ich zajęć, reagują na ten fakt złością, a nawet agresją. W grupie dzieci torpidnych są osoby posłuszne i łagodne. Inne zaś bywają ponure, podejrzliwe, często impulsywne. Joanna Kieniewicz-Górska zwraca uwagę na fakt, że dzieci z ZD zwykle już pod koniec pierwszego roku życia zaczynają wyrażać swoje emocje, które nie różnią się jakościowo od emocji zdrowych rówieśników. Śmieją się zaraźliwie i potrafią innych zarazić śmiechem, pocieszają mamę, gdy zapłacze, martwią się, gdy ktoś się uderzy. Są czułymi odbiorcami życia uczuciowego rodziców i rodzeństwa. Często mają problemy z panowaniem nad negatywnymi emocjami, jak złość czy gniew. Te negatywne pobudzenia pojawiają się w odpowiedzi na konkretne bodźce. Są ambitne i nie wolno urażać ich ambicji, dając do zrozumienia, że są gorsze niż inne dzieci. Ponadto dzieci z ZD są bardzo wrażliwe i dość często się obrażają. Gdy dziecko jest nieżyczliwie traktowane przez otoczenie może sprawiać trudności wychowawcze. Trudności te mogą być bardziej nasilone niż u dzieci zdrowych, ponieważ dziecko niepełnosprawnie intelektualnie i nie potrafi radzić sobie w trudnych wielu badań przeprowadzonych z dzieci z ZD wynika, że nie ma możliwości, aby pokusić się o stwierdzenie, że wszystkie one posiadają jakiś charakterystyczny dla siebie rodzaj zachowań. Zdaniem Cliffa Cunninghama „na pewno nie można powiedzieć, jaki typ osobowości będzie miał człowiek z zespołem Downa w przyszłości, gdy jest on jeszcze niemowlęciem, ponieważ w tej grupie osób widoczne są znaczne różnice indywidualne”. Temperament dzieci z zespołem Downa bez względu na płeć i ramy czasowe jest niezwykle podobny do wachlarza temperamentów, jakiego spodziewać się można po każdym dziecku. Trudności pojawiające się w życiu osób z ZD często są podobne do trudności, które może przysporzyć każde inne dziecko na tym samym poziomie rozwoju. Nie można stwierdzić, że dzieci z zespołem Downa posiadają jednakowy typ osobowości. Istnieje ogromna różnorodność zarówno wśród zachowań normalnych jaki Cunningham wyróżnia trzy typy wzorów zachowań i cech osobowości charakterystyczny dla zespołu Downa:  osobnicy mili, otwarci, aktywni, uczuciowi, towarzyscy, serdeczni, posiadający poczucie humoru – stanowią większość, osobnicy bierni, apatyczni, ospali – stanowią mniejszość, osobnicy agresywni, gwałtowni – stanowią nieliczne problemem jest funkcjonowanie dzieci z ZD w systemie szkolnictwa. W dobie ostatnich przemian mają one taki sam dostęp do powszechnej edukacji, a od rodziców zależy typ placówki do której będą uczęszczać. W Polsce nadal większość z nich trafia do szkół specjalnych, część do szkól integracyjnych, niektóre tylko do szkół masowych. Uzależnione jest to od stopnia niepełnosprawności intelektualnej i indywidualnych możliwości dziecka. W dobie dążenia do powszechnej integracji i włączania osób niepełnosprawnych w życie społeczne sytuacja taka poddawana jest ostrej krytyce. Należy jednak zdać sobie sprawę, że jest to problem bardzo złożony. O ile w wieku przedszkolnym różnica między dzieckiem pełnosprawnym, a dzieckiem z zespołem Downa bywa na tyle niewielka, że nie jest czynnikiem uniemożliwiającym wspólną zabawę czy edukację, to w momencie uczęszczania dzieci do szkoły dystans ten zwiększa się coraz bardziej. Agnieszka Żyta zaznacza, że polski system edukacji nie jest przystosowany do przyjęcia ucznia z zespołem Downa do szkoły masowej, dzieci te kończą przeważnie szkoły specjalne. Autorka przywołuje propozycje za Sandy Alton, która to podaje wskazówki do nauczania dzieci z zespołem Downa w szkołach Rozwój mowy i języka u dzieci z zespołem DownaNajwyższą potrzebę psychiczną dla każdego człowieka stanowi potrzeba komunikowania się, porozumiewania się z innymi osobami. Zaspokojenie potrzeby komunikowania się jest niezbędnym warunkiem krystalizowania wszelkich innych potrzeb i jest znaczące dla intelektualnego rozwoju dziecka. W przypadku dzieci dotkniętych ZD proces jest znacznie utrudniony, zaburzony przez wzgląd na trudności w uogólnianiu i różnicowaniu, wrodzoną powolność myślenia, pomijanie elementów istotnych, myślenie konkretno-obrazowe oraz przez dostrzeganie i koncentrowanie się na szczegółach mało istotnych. Dziecko z zespołem Downa często nie jest w stanie zrozumieć motywów konkretnego, określonego działania, co w rezultacie prowadzi do licznych konfliktów. Wszystkie te składowe doprowadzają w konsekwencji do sytuacji, w której dziecko staje się agresywne, nadpobudliwe czy też zrezygnowane - rezygnacja dziecka z prób komunikowania się z innymi, przyjęcie biernej postawy, podporządkowanie się. „Na podstawie dotychczasowych badań naukowych można wnosić, że dzieci (w tym także osoby dorosłe) z diagnozą ZD wykazują o wiele częściej niż pełnosprawni rówieśnicy opóźnienia w zakresie ogólnego czynnej mowy dziecka z zespołem Downa budzące lęk i niepokój pojawiające się około 2-3 roku życia, są wynikiem niechęci do porozumiewania się z rówieśnikami czy też z innymi osobami obcymi. Strach udaremnia przekazywanie własnych doświadczeń, które w danym wieku stanowią istotną potrzebę u dzieci rozwijających się prawidłowo. Poprzez kontakty ze zdrowymi rówieśnikami oraz możność porównywania się z nimi dzieci z zespołem Downa dostrzegają swoją odmienność, która udaremnia im integrację. Dziecko z ZD wycofuje się z życia grupy, nie włącza się do zbiorowych działań oraz nie rozwija własnej aktywności poprzez grupę i w grupie. W okresie między 3-5 rokiem życia spora część dzieci z zespołem Downa nie porozumiewa się w takim stopniu i nie osiąga takiego rozwoju mowy jak w sferze innych umiejętności. Dzieci z ZD posiadają dość dobrze rozwinięte umiejętności niewerbalne. Korzystają one z kontaktu wzrokowego. Lubią porozumiewać się, ponieważ gaworzenie i śmiech wzbudza w nich uczucie przyjemności. Odkrywanie świata przez zabawę i wzrok jest kolejnym krokiem, który przychodzi im znacznie dzieci dotknięte ZD, które nie potrafią mówić, uciekają się do gestów, które wspomagają proces komunikowania i porozumiewania się z otoczeniem. Często osoby te wykorzystują mimiczne sygnały, ilustracje ruchem prezentowanych treści, naśladowanie czynności, które wiążą się z ich własnymi potrzebami. Rozwój i kształtowanie mowy u dzieci z ZD wytyczają następujące kolejno po sobie okresy (podobnie jak w przypadku dzieci w normie rozwojowej). Bez względu na prezentowany poziom rozwoju psychicznego i fizycznego, każda jednostka przechodzi przez każdy okres kształtowania kształtowania mowy u dzieci dotkniętych ZD nie przebiegają w sposób równoległy w odniesieniu do wieku dziecka oraz za nim nie nadążają. Okresy kształtowania mowy dzielą się na:- Okres melodii (apelu, sygnału) – u dzieci będących w normie rozwojowej okres ten trwa od narodzin do czasu ukończenia pierwszego roku życia. Odpowiednimi i charakterystycznymi dla tego okresu formami prewokalnymi są: gaworzenie i głużenie. U dzieci dotkniętych ZD głużenie może pojawić się między 4-13 miesiącem życia dziecka. Natomiast gaworzenie w odniesieniu do poziomu rozwoju dziecka, wystąpić może między 7 miesiącem, a 6 rokiem życia. Zatem część dzieci z ZD opanowuje tylko Okres wyrazu – u dzieci będących w normie rozwojowej obejmuje drugi rok życia. U dzieci z ZD okres ten trwa nawet kilka lat. Czas wchodzenia w ten okres u dzieci z ZD trwa od 18 miesiąca nawet do 10 roku życia. Pierwsze słowa wypowiadane przez dzieci z ZD zazwyczaj odnoszą się do części ciała lub Okres zdania i swoistej mowy dziecięcej – oba te okresy odnoszą się do dzieci rozwijających się prawidłowo i przypadają na czas między trzecim, a siódmym rokiem życia. To czas doskonalenia mowy, wzbogacania słownictwa, utrwalania reguł gramatycznych. Dzieci z ZD wchodzą w tę fazę z dużym opóźnieniem (nawet kilkanaście lat), niektórym nie uda się dobrnąć do tego etapu. Problem rozwoju mowy u dzieci z Syndromem Downa poruszyła także Maria Piszczek zauważając, że jest on powiązany z rozwojem nawyków komunikacyjnych. U dzieci z SD nawyki te kształtują się również w innym rytmie i przebiegają w trzech fazach: I. faza diadyczno-afektywna ( 0 m. ż. - 5 m. ż.), to czas kiedy następuje wymiana sygnałów emocjonalnych między dzieckiem a opiekunem, następuję ona twarzą w Faza następuje triada ( 6 m. ż. - 18m. ż) - dziecko i opiekun wspólnie zwracają uwagę na zewnętrzny w stosunku do nich przedmiot, zdarzenie. Jest to forma pozawerbalnego zachowania (kierowanie spojrzenia, intonacją wokalizacji, gestem).III. Faza używania słów ( 12 m. ż. - 24 m. ż.) - przechodzi do używania słów podczas komunikacji z opiekunem. IV. U dzieci z SD zaburzona jest uwaga wzrokowa i to może być przyczyną opóźnionego rozwoju poziom rozwoju mowy dziecka z SD trzeba wziąć pod uwagę następujące elementy:a) stopień rozumienia, b) umiejętność budowania wypowiedzi,c) aktywność nadawczą, d) stan rozwoju mowy oraz opóźnienie jej funkcji u dzieci z ZD można powiązać z licznymi anomaliami i wadami w budowie ciała. Głowa spłaszczona w obszarze przednio – tylnym może powodować skrócenie nosowo – gardłowych przewodów oraz dysfunkcje zatok przynosowych. Skrócone, gotyckie podniebienie twarde może zaburzać liczne funkcje w obrębie jamy ustnej, np. połykanie pokarmów, żucie. Zbyt duży, ciężki, mięsisty, o słabej elastyczności język, niekiedy poorany głębokimi bruzdami, w różnym stopniu utrudnia lub czasami całkowicie udaremnia poprawną artykulację. Dlatego też wypowiedzi niekiedy sprawiają wrażenie bełkotliwych i ułomnych, co w rezultacie prowadzi do tego, że są one nieatrakcyjne dla otoczenia. U dzieci dotkniętych ZD dość często spotykane są wady uzębienia i pracy z dziećmi z ZD napotkać można dysfunkcje wielu narządów, w tym także mowy, które odpowiedzialne są za:- rozumienie przesyłanych komunikatów, czyli proces odbioru;- mówienie, czyli proces nadawania, w którym udział bierze kilka elementarnych układów – układ fonacyjny, oddechowy i dużej grupy dzieci dotkniętych zespołem Downa stanowi niedorozwój budowy anatomicznej narządu słuchu. Wyróżnić tu można brak lub deformację małżowiny usznej, zarośnięty, niedrożny lub skrócony przewód słuchowy. Problem stanowić może również deficyt funkcjonalny czyli, np. niedosłuch na dwoje lub jedno ucho wywołany stanem zapalnym ucha środkowego, prowadzącym do pojawienia się w nosie i w uchu wydzieliny ropnej, chroniczną infekcją kataralną, co prowadzi do trudności w funkcjonowaniu w życiu codziennym. Mowa dzieci z ZD w licznych przypadkach jest bardzo zaburzona i opóźniona. Wypowiedzi często są niezrozumiałe, ograniczone do elementów prozodycznych (akcent, rytm, melodia). W przypadku dzieci z ZD (dzieci, młodzież, osoby dorosłe) najbardziej upośledzona jest fonacja oraz artykulacja (bełkot), której współtowarzyszą: chrypka, dysfonia, dwugłos. W stopniu mniejszym zaburzona jest płynność wypowiedzi i rozumienie. Istotny czynnik wpływający w znacznym stopniu na rozwój mowy istot dotkniętych ZD odgrywa bliski, bezpośredni kontakt z rodzicami. Ten emocjonalny kontakt cementuje rodzinne uczucia oraz daje siłę do pokonywania trudności. Znaczącym czynnikiem w procesie kształtowania mowy dziecka z ZD są żywe, klarowne dla niego reakcje jego rodziców. Kluczowy wpływ na stymulowanie rozwoju mowy dziecka z ZD ma naturalny, swobodny dialog dziecka z matką. Pozwala to dziecku utrzymać uczuciową łączność zarówno z matką jak i z innymi członkami rodziny. Mechanizmem stymulującym rozwój języka i mowy dziecka z ZD są uczuciowe więzi. Od ich trwałości i jakości zależeć będzie gotowość dziecka do współdziałania partnerskiego i porozumiewania się z bliskimi, rozwój społeczny, do wymiany doświadczeń i myśli poprzez dostępne mu środki komunikacji nieprawidłowej wymowy dzieci z ZD są różne i zaliczyć do nich możemy: - nieprawidłowy zgryz;- wadliwa budowa anatomiczna krtani;- rozszczep podniebienia;- zbyt rozrośnięty, mięsisty, gruby, ciężki i mało ruchliwy język lub też wiotki utrudniający artykulację;- statyczne, mało elastyczne wargi utrudniają realizację głosek wargowych (p,b, m) i wargowo – zębowych (w, f);- wadliwa budowa anatomiczna nosogardzieli, jamy ustnej;- brak języczka;- zaburzenia słuchu;ale również:- brak kontaktu dziecka z osobami mówiącymi;- izolowanie dziecka od ludzi;- eliminowanie okazji do mówienia, do porozumiewania się z Sposoby komunikowania się osób z zespołem Downa Język jest dwuklasowym systemem, który składa się z samodzielnych symboli (w mówieniu – związki frazeologiczne, słowa, określenia, w pisaniu – zdania, wyrazy, wypowiedzenia) oraz niesamodzielnych (w mówieniu – fonemy, głoski, prozodyczne elementy tj. akcent, rytm, melodia, natomiast w piśmie – litery oraz znaki interpunkcyjne), a także z reguł oraz gramatycznych zasad. Język to wielofunkcyjny społeczny wytwór, którego funkcją podstawową jest komunikacja. Proces komunikacji bazuje na nadawaniu oraz odbieraniu informacji, które są przez rozmówców wzajemnie sobie przekazywane poprzez dobrze im znany językowy znak, który pełni funkcję językowego kodu. Opanowanie przez jednostki znaków językowych oraz niejęzykowych jest procesem niezbędnym w komunikowaniu się. W takim zestawieniu znak to zjawisko, które ukierunkowuje uwagę nadawcy i odbiorcy na pewne elementy znajdujące się za nimi. Leon Kaczmarek podzielił dychotomiczne znaki ze względu na ich strukturę oraz funkcje. Wyróżnił: symptomy czyli znaki, które są istotne wyłącznie dla odbiorcy i sygnały czyli znaki, które są ważne dla odbiorcy, ale także dla procesu komunikowania się dzieci z ZD był wielokrotnie rozpatrywany przez badaczy. Powszechnie wiadomo, że funkcja komunikacyjna dzieci dotkniętych zespołem Downa jest zaburzona. W przypadku dzieci z zespołem Downa to właśnie symptomy i sygnały pełnią istotną funkcję komunikacyjną. W rozumieniu Leona Kaczmarka symptomy „są odruchowym wykładnikiem i przejawem doznań emocjonalnych dziecka”. Symptomy przybierać mogą charakter doznań przyjemnych jaki i przykrych. Do symptomów doznań przyjemnych zaliczyć można: gaworzenie, głużenie, pokrzykiwanie, pomrukiwanie, które często „wyposażone” są w odruchy (np. uderzanie rękami, machanie, zaciskanie warg, zamykanie oczu) i podśpiewywanie. Wśród symptomów doznań przykrych, które często wynikają z dyskomfortu psychicznego i fizycznego można wyróżnić płacz lub krzyk. U dzieci z ZD zarówno symptomy doznań przyjemnych jak i przykrych na ogół stanowią dostępną im formę przekazywania informacji najbliższemu otoczeniu. W niektórych przypadkach wyróżnione symptomy stanowią jedyny sposób manifestowania własnych potrzeb, pragnień. Pojawianie się symptomów u dzieci z ZD wykazuje ogromną chęć porozumiewania się z otoczeniem, a co za tym idzie ich postęp w rozwoju społecznym i to druga grupa znaków, które rozpoznać można u dzieci z ZD (w tym także wśród niemowląt, dzieci starszy i osób dorosłych). Z definicji Leona Kaczmarka wynika, że sygnały są „znakami dwustronnymi, angażującymi zarówno nadawcę jak i odbiorcę. Są znakami wzywającymi, ostrzegawczymi, bądź informacyjnymi dla otoczenia, przede wszystkim zaś dla matki lub osób dla dziecka znaczących”. Autor dokonał podziału na dwie grupy: niejęzykowe oraz językowe. Wśród sygnałów językowych jak i niejęzykowych Leon Kaczmarek wyodrębnił: apele, semantyczne sygnały sytuacyjne oraz jedno- i dwuklasowe sygnały semantyczne. W przypadku dzieci z ZD sygnały językowe i niejęzykowe stanowić mogą swoistą formę kontaktu. Symptomy i sygnały mogą ukazać się niezależnie od siebie i mogą być wykorzystywane przez dziecko z zespołem Downa. Bywa, że niejęzykowe symptomy i sygnały stanowią dla dzieci z zespołem Downa jedyny dostępny kod językowy. Istnieją jednak przypadki, gdzie dzieci dotknięte tym rodzajem niepełnosprawności poprzez odpowiednią opiekę i terapię używają jednoklasowych sygnałów jednosylabowych bądź wielosylabowych lub dwuklasowych sygnałów eliptycznych, przejściowych, a czasami pełnych. W przypadku dzieci z ZD w procesie niejęzykowego porozumiewania się istotnego znaczenia nabiera dotyk, a szczególnie dotyk dłoni. Według Felicie Affolter „rozumne działanie dłoni jest niezbędne dla wykształcenia się u człowieka głębokiej struktury języka”. Kolejną formą porozumiewania się dzieci z zespołem Downa obok dotyku jest kontakt wzrokowy oraz głosowo – słuchowy. Szczególną rolę odgrywa tu mimika, a nade wszystko uśmiech. Proces komunikacji niejęzykowej w przypadku dzieci dotkniętych zespołem Downa służy wspomaganiu procesu komunikacji interpersonalnej. Część dzieci dotkniętych ZD z powodu braku lub opóźnienia rozwoju mowy oralnej w procesie komunikowania się wykorzystuje język ciała czyli gesty, uśmiech, posapywania, popłakiwania, spojrzenia czy pomrukiwania. Potrzeba kontaktu z otoczeniem u tych dzieci jest równie silna jak u dzieci w normie rozwojowej. W procesie komunikowania się dzieci dotknięte zespołem Downa wykorzystują również metajęzyk czyli np. mimikę – uśmiech lub grymas, gest odpychający lub przywołujący itp. Dzieci dotknięte ZD posiadają zdolność do budowania oraz przekazywania informacji. Istotne znaczenie w przypadku tej niepełnosprawności ma fakt, iż w procesie komunikowania się z otoczeniem wykorzystują nie tylko sygnały niejęzykowe, ale także językowe. Forum Prezentacja nieoficjalna Zmiana prezentacjiVII. Metody pracy z dzieckiem z zespołem DownaPodczas pracy z dziećmi z ZD należy korzystać z wielu koncepcji, technik i metod nauczania. Chodzi bowiem o to, by każde dziecko miało szansę rozwoju na miarę swoich możliwości. Najczęściej stosowane metody pracy z tymi dziećmi:1. Metoda Domana Metoda ta powstała w wyniku działalności fizjoterapeuty Glena Domana. W tej metodzie wychodzi się z założenia, iż na drodze rozwoju zdrowego dziecka pojawia się sześć najważniejszych obszarów, służących do pełnego funkcjonowania istoty ludzkiej. Są nimi: wzrok, słuch, dotyk, mowa, ruch oraz sprawność rąk. W metodzie Domana przyjmuje się wczesne usprawnianie dzieci. Ma ono doprowadzić do tego, by nieuszkodzona część mózgu, przyjęła zadania jego uszkodzonej części. Na pierwszy plan wysuwa się tu koncepcję inteligencji. Zaznacza się przy tym, że mózg rośnie i wtedy doskonale się rozwija, gdy poza jego indywidualnymi możliwościami maksymalnie zapewnia mu się ze strony otoczenia wszystkie możliwości dla rozwoju ruchu, mowy, zdolności manualnych. Metoda Domana wyróżnia cztery bloki rozwojowe, w ramach, których dokonuje się usprawnienie. Wymienia się, zatem: - Blok rozwoju fizjologicznego, w zakresie, którego proponowane jest spożywanie dużej ilości witamin. - Blok rozwoju intelektualnego zmierzający do ciągłego doskonalenia intelektu, dzięki przekazowi „bitów inteligencji”. - Blok rozwoju społecznego przygotowujący do życia w społeczeństwie poprzez podanie zasad i norm współżycia społecznego i troskę o rozwój emocjonalny. - Blok rozwoju fizycznego zakładający osiąganie doskonałości fizycznej za pomocą pełzania, raczkowania, poprawnego chodzenia, ćwiczeń gimnastycznych. - Usprawnianie metodą Domana stanowi zatem bodźcowanie mózgu odpowiednimi sygnałami. Dzięki np. wielosensorycznej stymulacji następuje rozwój poszczególnych zmysłów: dotyku, smaku, wzroku, słuchu. 2. Metoda Kepharta N. C. Kephart proponował swą metodę jako system percepcyjno - motoryczny dzieciom, przeżywającym trudności i niepowodzenia szkolne. Uważał, że w nauczaniu powinno się uwzględniać całość procesów percepcyjno - motorycznych, przy szczególnym zwróceniu uwagi na ich nierozłączność. Metoda Kepharta opisuje szczegółowo zadania pozwalające na obserwację percepcyjno - motoryczną w zachowaniu dziecka. Podawane są również wskazania do stosowania odpowiednich ćwiczeń w razie stwierdzonych opóźnień rozwojowych. Wiele z proponowanych interesujących ćwiczeń Kepherta może być wprowadzonych i obecnie jest w nauczaniu dzieci, u których obserwuje się trudności w szkole. Metoda Bon Depart - metoda wzrokowo - słuchowo - motoryczna, w której rolę odgrywają następujące elementy: element wzrokowy (wzory graficzne), słuchowy (piosenka) i motoryczny - wykonywanie ruchów zharmonizowanych z rytmem piosenki i jednocześnie ilustrujących figury zawarte we wzorach graficznych. Podstawę ćwiczeń stanowi tu zestaw wzorów graficznych uszeregowanych wg zasady stopniowania trudności i wymagających coraz większej precyzji ruchów podczas odtwarzania. Polską adaptacją tej metody jest metoda „Dobrego Startu”, opracowana przez M. Bogdanowicz, w pracy z dziećmi z niepełnosprawnością umiarkowaną możliwe jest wprowadzenie tylko najprostszych wzorów. 3. Metoda Blissa Metoda Blissa jest formą międzynarodowej komunikacji, w której „słowa i pojęcia reprezentowane przez umowne symbole obrazowe, a nie abstrakcyjne znaki literowe, które oddają wartości fonetyczne jednostek językowych. Metoda jest prostym i logicznym systemem znaków, w skład, którego wchodzą obrazy, symbole, idee i pojęcia. Symbole przedstawiają konkretne myśli i słowa, a zestawiane w różnych kombinacjach dają nowe znaczenie. W metodzie Blissa wyróżnia się trzy rodzaje symboli: piktograficzne (przedstawiają konkretne przedmioty), ideograficzne (wyrażają pojęcia) i arbitralne (służą wyrażaniu się w formie gramatycznej). Warunkiem opanowania metody jest ścisła zależność zachodząca między myśleniem a tworzeniem, między przekazem a odbiorem informacji. Metoda powstała z myślą o osobach nie mogących posługiwać się mową. 4. Metoda Sherborne Weronika Sherborne w latach 60 opracowała metodę pod nazwą „Ruch Rozwijający”. Korzeni metody należy szukać u R. Labama - twórcy gimnastyki ekspresyjnej, a także w doświadczeniach samej autorki. Celem metody jest wspomaganie prawidłowego rozwoju dziecka i korekcja jego zaburzeń. Stąd ważne miejsce w metodzie zajmuje wielozmysłowa stymulacja psychomotoryczna i społeczna, oparta o ruch, jako czynnik wspomagania. Proponowany terapeutyczny system ćwiczeń wywodzi się z okresu wczesnego dzieciństwa z tzw. baraszkowania, które zawiera w sobie element bliskości fizycznej i emocjonalnej. Jest to zdaniem W. Sherborne naturalna potrzeba dziecka do zaspakajania tych potrzeb, poprzez kontakt z osobami dorosłymi. Powstałe podczas ćwiczeń doznania wypływające z własnego ciała i odczuwanie go w kontekście z elementami otoczenia, dają dziecku poczucie jego indywidualności. Cechą charakterystyczną metody jest rozwijanie przez ruch: świadomości własnego ciała i usprawniania ruchowego, świadomości przestrzeni i działania w niej oraz dzielenia przestrzeni z innymi ludźmi i nawiązywania z nimi kontaktu. Metodę W. Sherborne traktuje się często jako formę niewerbalnego treningu interpersonalnego. Zajęcia odbywają się indywidualnie bądź grupowo i trwają ok. 30 minut. Partnerami dziecka bywają często ich rodzice. Dzieci nie są jednak przymuszane do uczestnictwa w zajęciach. W metodzie wyróżnia się cztery grupy ćwiczeń: - ćwiczenia prowadzące do poznania własnego ciała,- ćwiczenia ułatwiające nawiązanie kontaktu i współpracy z partnerami grupy,- ćwiczenia pomagające zdobyć pewność siebie,- ćwiczenia twórcze. Metoda W. Sherborne zalecana jest dzieciom o zaburzonym schemacie ciała. W proponowanych ćwiczeniach dochodzi do integracji własnego ciała i jego poznania (ważne tu jest wyczucie centralnej części ciała tj. brzucha i tułowia). Poczucie wzajemnej bliskości ćwiczących partnerów, ułatwia akceptację niedoskonałej cielesności dziecka. Ćwiczenia dają poczucie bezpieczeństwa oraz zaufania do siebie i do innych. Wykonywane w grupie, budują więzi grupowe i interpersonalne. Zajęcia metodą W. Sherborne stanowią element doskonałej zabawy. Dając chwile odprężenia, rozładowują napięcie i tym samym obniżają spastyczność. Wymienione ćwiczenia mogą występować w różnych formach: jako zajęcia indywidualne z jednym dzieckiem, jako zajęcia w parach, gdy dorośli ćwiczą z dziećmi lub starsze dzieci partnerują młodszym lub jako zajęcia dla trzech bądź większej liczby osób. Zakres każdego ćwiczenia może być bardziej lub mniej rozszerzony zgodnie z potrzebami, stopniem zaawansowania czy możliwościami. Dzieci niepełnosprawne intelektualnie wymagają wielu ćwiczeń prowadzących do poznania ciała, przestrzeni, koncentracji, rozwoju, siły oraz nawiązania kontaktów. 5. Kinezjologia edukacyjna P. Dennisona Jest to zespół prostych ćwiczeń ruchowych stosowanych w celu zwiększenia umiejętności wszelkiego rodzaju uczenia się całym mózgiem, umożliwiającym dzieciom rozwinięcie ich potencjalnych możliwości zblokowanych w ciele. Ćwiczenia stymulują pracę obu półkul mózgu, wpływają na współpracę między płatem potylicznym i czołowym mózgu, które odpowiedzialne są odpowiednio za odbiór informacji i ich ekspresję. Treść oddziaływań wychowawczo - dydaktycznych dostosowana jest do potrzeb i możliwości indywidualnych konkretnego dziecka. Celem zajęć jest przezwyciężenie trudności i kompensowanie braków (rozłożenie czynności złożonej na najprostsze elementy, wielokrotne powtarzanie przyswojonych wiadomości i umiejętności, usprawnienie manualne i polisensoryczne). Wobec niektórych dzieci niepełnosprawnych ze środowisk zaniedbanych lub niewydolnych wychowawczo stosowane są intensywne działania i szczególne metody, np. zastępowanie rodziców w uczeniu samoobsługi, korygowanie Metoda Dobrego Startu W metodzie Dobrego Startu istotną rolę pełnią trzy podstawowe elementy: element wzrokowy (znak graficzny), element słuchowy (piosenka) i motoryczny (realizacja znaku graficznego z rytmem piosenki). Ćwiczenia wprowadzane są kolejno, ze stopniowym zwiększeniem trudności. Wyróżnia się w nich części: wprowadzającą, właściwą oraz zakończeniową. Zajęcia wprowadzające mają korygować postawę ciała, kształtować orientację po lewej i prawej stronie. W tej części zajęć dzieci słuchają piosenki powiązanej ze znakiem graficznym. Częścią właściwą zajęć są ćwiczenia ruchowe, ruchowo - słuchowe oraz ruchowo - słuchowo - wzrokowe. Ostatnim etapem metody są zajęcia końcowe - przeważnie stanowią je zabawy o charakterze muzyczno – ruchowym. Metoda Dobrego Startu służy nauce pisania i czytania, dlatego w tej metodzie w trakcie ćwiczeń zwraca się uwagę na poprawne ułożenie ręki dziecka, na rytm i tempo śpiewanych piosenek oraz poprawność artykulacji. Służy ona również koordynacji wzrokowo - przestrzennej, rozwija pamięć słuchowo - wzrokową. Spełnia funkcje korekcyjne poprzez wyrównywanie deficytów rozwojowych. Ponieważ zajęcia przeprowadza się w formie zabaw i w atmosferze pełnej akceptacji, stwarzana jest okazją do odreagowania napięć. 7. Metoda ośrodków pracy Poznanie świata zewnętrznego za pomocą tej metody opiera się na stwarzaniu odpowiednich warunków do właściwej percepcji bodźców, do sprawnej przeróbki tych bodźców oraz do zastosowania w praktyce przyswojonych wiadomości. Z badań I. Muszyńskiej i J. Pańczyka wynika, że metoda ośrodków pracy, chociaż nie w „czystej” formie, jest powszechnie stosowana w klasach początkowych szkoły specjalnej dla dzieci niepełnosprawnych intelektualnie w stopniu lekkim. W ostatnich latach obserwujemy wzrost zainteresowania nowymi formami aktywności uczniów niepełnosprawnych intelektualnie w stopniu lekkim, co związane jest ze zmianą poglądów na temat ich kształcenia. W metodzie tej należy poznać następujące treści programowe:- obserwować, badać, porównywać, wyciągać wnioski, wyodrębniać cechy istotne na plan pierwszy,- zebrać wszelkie dostępne materiały o nich różnymi drogami i w różnej postaci,- skonkretyzować zebrane wiadomości i przeżycia związane z tym poznaniem. Dobór metod rewalidacji osób niepełnosprawnych intelektualnie wymaga między innymi: * dobrego poznania ucznia,* zrozumienia jego trudności w poznaniu świata,* uświadomienia istoty rewalidacji uczniów,* znajomości potrzeb rozwojowych dziecka,* tworzenia korzystnych warunków emocjonalnych w zespołach uczniowskich. W metodzie ośrodków pracy treści nauczania czerpiemy ze środowiska społeczno -przyrodniczego obejmującego następujące działy tematyczne: - pory roku i związane z nimi zamiany w przyrodzie oraz zajęcia przyrodnicze, - w szkole i w klasie, otoczenie szkoły, droga do szkoły, - rodzinny dom dziecka, życie w rodzinie, mieszkanie, - rodzinna miejscowość i okolice, urzędy, zajęcia ludzi, zabytki itd., - tematyka okolicznościowa związana ze świętami i innymi aktualnymi wydarzeniami. 8. Hipoterapia Hipoterapia stanowi „proces usprawniania psychoruchowego dzieci, młodzieży i dorosłych z różnymi schorzeniami i zaburzeniami rozwojowymi”. Wartość terapeutyczna jazdy konnej znana była już w starożytności, dopiero jednak w latach 50 obecnego stulecia hipoterapię zaczęto wykorzystywać w dziedzinie medycyny (w neurologii, ortopedii i psychiatrii). Zajęcia z hipoterapii zawsze przebiegają pod kontrolą lekarza. Prowadzący je terapeuta powinien posiadać praktykę przy obchodzeniu się z koniem. Terapeuta w czasie jazdy konnej spełnia rolę asekurującą.. W czasie jazdy idzie on zawsze po słabszej stronie dziecka, podtrzymuje je, kontroluje jego postawę i wykonuje z nim ćwiczenia. W hipoterapii bierze się też pod uwagę odpowiednie cechy konia. Ma to być koń łagodny, posłuszny, o odpowiedniej budowie i wieku. Pośród zajęć z hipoterapii wymienia się etap wstępny, którego celem jest oswojenie dziecka z koniem oraz zajęcia usprawniające na koniu. W programie hipoterapii wykorzystuje się stęp konia, jego spokojny marsz, albo kłus, w przypadku, gdy dziecko pewnie umie się utrzymać na koniu, nie tracąc równowagi w czasie jazdy i zmiany kierunku. W hipoterapii mogą występować również elementy nauki jazdy konnej. Dziecko wykonuje takie czynności jak trzymanie wodzy, kierowanie koniem. W trakcie zajęć terapeutycznych korzysta się z różnego rodzaju sprzętu pomocniczego dla utrzymania równowagi na koniu, np. ze specjalnych pasów z uchwytem, siodeł itp. Hipoterapia wskazana jest do usprawniania dzieci i młodzieży z mózgowym porażeniem dziecięcym. Hipoterapia służy skorygowaniu postawy ciała, regulacji napięcia mięśniowego poprzez przyjmowanie pozycji rozluźnienia. Przeciwwskazaniem do stosowania hipoterapii jest utrwalony przykurcz mięśni przywodzicieli uda, nieopanowany przez dziecko strach przed koniem i jazdą konną, występowanie padaczki w przypadku jej napadów. Hipoterapia stanowi atrakcyjną formę usprawniania dzieci i znacząco wpływa na sferę psychospołeczną dziecka. Ponieważ odbywają się w warunkach naturalnych (np. w lesie, na łące), udostępniają dziecku również kontakt z Metoda Christophera Knilla M. i Ch. Knill opracowali Programy Aktywności, w których rozwija się z dzieckiem kontakt społeczny, ruch i zabawę. Programy te pomagają dziecku poznawać: - własne ciało,- pobudzają dzieci do aktywności i działania,- aktywizują dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym,- porządkują zachowanie dzieci niedostosowanych społecznie. Zaletą programów jest zabawowa forma muzyczno - ruchowa. Muzyka jako element stymulujący i podwyższający uwagę w tych programach odgrywa dużą rolę. Dzięki słuchaniu specjalnego tonu sygnatury muzycznej na początku i na końcu zajęć dziecko uczy się rozpoznawać sytuację, a to przygotowuje je do określonej aktywności. Program powinien być przeprowadzany regularnie i o tej samej porze. VIII. ZakończenieZespół Downa każdego dnia stawia wobec nauki nowe wyzwania i próby. Wyzwania stawia nie tylko wobec służb socjalnych i medycznych, ale także wobec językoznawców, psychologów, wychowawców, nauczycieli, logopedów, terapeutów i dotknięte zespołem Downa, mimo ogromu różnorodnych możliwości, potrzeb, umiejętności i zdolności, manifestują liczne cechy wspólne ze wszystkimi dziećmi, zarówno w sferze rozwoju ogólnego, jak również życiowej aktywności, w którą wpisane jest poznawanie świata oraz potrzeba ruchu. Dzieci z zespołem Downa charakteryzuje wysoka skłonność do otwartości oraz gotowość do naśladowania poczynań i zachowań otoczenia, przede wszystkim związanych z komunikacyjnymi zachowaniami swoich najbliższych. Dzieci te przejawiają wyraźną i wysoką chęć do nawiązywania współpracy. Odpowiednia opieka i troska zapewnia tym dzieciom możliwości gromadzenia różnorodnych doświadczeń, przeżywania porażek i sukcesów, ale także możliwość rozwoju zarówno w sferze psychicznej, fizycznej jak i komunikacyjnej. Istotnym czynnikiem warunkującym rozwój dziecka z zespołem Downa oraz doskonalenie jego licznych funkcji społecznych i poznawczych jest efektywność porozumiewania się z otoczeniem. Komunikacja werbalna u dzieci z zespołem Downa co prawda wolniej się rozwija, ale pełni szczególną funkcję w zaspokajaniu społecznych i osobistych potrzeb. Praca z dzieckiem dotkniętym zespołem Downa wymaga licznych powtórzeń co sprzyja nabywaniu właściwych umiejętności komunikacyjnych. Nadrzędny cel terapii logopedycznej prowadzonej z dzieckiem z zespołem Downa stanowi proces usprawniania jego komunikacji. Finalnym efektem winno być opanowanie procesu komunikacji na takim poziomie, aby samodzielnie radzić sobie w codziennym logopedyczne z dziećmi dotkniętymi zespołem Downa winno obejmować szeroką gamę ćwiczeń zarówno w zakresie doskonalenia prawidłowego toru oddechowego jak i usprawniających kinezję artykulacyjną oraz doskonalących percepcję wzrokową, słuchową. Istotne jest usprawnianie motoryki małej i dużej dziecka oraz wzbogacanie onomatopeicznego zasobu. Dzieci obarczone zespołem Downa mają specyficzne trudności z mową. Wspieranie ich w procesie nabywania umiejętności komunikacyjnych oraz posługiwania się językiem stanowi wartość nadrzędną. To osoby dorosłe w tym terapeuci i rodzice pełnią kluczową rolę w tym trudnym dla tych dzieci procesie. Każde dziecko jest indywidualnością. Wykorzystując odpowiednie metody, techniki, środki, wiedzę i umiejętności zarówno terapeuci, rodzice jak i nauczyciele powinni wspomagać, nakierowywać i mobilizować dziecko na tej drodze.
rFiv.
  • c3s4lhdzfs.pages.dev/96
  • c3s4lhdzfs.pages.dev/80
  • c3s4lhdzfs.pages.dev/13
  • c3s4lhdzfs.pages.dev/65
  • c3s4lhdzfs.pages.dev/89
  • c3s4lhdzfs.pages.dev/74
  • c3s4lhdzfs.pages.dev/21
  • c3s4lhdzfs.pages.dev/94
  • funkcjonowanie dziecka z zespołem downa w szkole